W dniu dzisiejszym najwięcej emocji wywołały dane o inflacji w Wielkiej Brytanii. Gwałtowny spadek inflacji aż o 0,5 pkt procentowego z poziomu 1% do 0,5% spowodował w pierwszej reakcji osłabienie funta i spadek rentowności 30-letnich obligacji na nowe historyczne minima. Spadek inflacji to mniejsze zyski przedsiębiorstw, a to z kolei oznacza większą niechęć pracodawców do podnoszenia wynagrodzeń, których słaba dynamika obecnie stanowi jeden ze słabszych punktów gospodarki Wielkiej Brytanii. Z drugiej strony spadek inflacji oznacza większe wynagrodzenia realne (pomniejszone o inflacje) i potencjalnie lepszą sytuację konsumenta. Dodatkowo inflacja bazowa wzrosła do poziomu 1,3% r/r, a to dlatego, że nie uwzględnia najbardziej zmiennych składowych jakimi są m.in. ceny energii. Te w grudniu spadły w ujęciu rocznym o 4,5%.
Rysunek 1. Inflacja w Wielkiej Brytanii
Pomimo, że w ocenie inwestorów pierwsza podwyżka stóp procentowych w Zjednoczonym Królestwie oddala się to druga połowa dnia stała pod znakiem umocnienia funta. Wynikać może to z analizy technicznej według której GBPUSD po raz drugi dziś wybronił długoterminową linię trendu wzrostowego.
Najważniejszą informacją dnia jutro będzie decyzja Europejskiego Trybunału sprawiedliwości – zaważą się losy QE? O tym w dalszej części komentarza. Zapraszamy – tutaj.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.