Kontynuacja wzrostów
Trzeba przyznać, że odreagowanie na rynkach akcyjnych wyraźnie postępuje. Inwestorzy wykorzystali bardzo niskie wyceny spółek po załamaniu rynku na przełomie lutego i marca. Dołek jaki pojawił się na amerykańskim indeksie Dow Jones to okolice 18 000 punktów. W ujęciu procentowym skala przeceny osiągnęła blisko 40% wynik, a więc odreagowanie było tutaj bardzo prawdopodobne.
US30 H4
źródło: xStation
Techniczny opór
Założenie korekty wzrostowej to jedno, ale precyzyjne zrealizowanie takiego scenariusza z pewnością, nie należało do najłatwiejszych zagrań technicznie jak i psychicznie. Zagrywanie długich pozycji przy bardzo negatywnym rynku groziło szybkim wyczyszczeniem konta przy źle dopasowanym zarządzaniu kapitałem. W obecnym tygodniu rynek wyraźnie przekroczył barierę 24 000 punktów. Tym samym jesteśmy już bardzo blisko strefy podażowej na współczynniku Fibonacciego 61,8%. Jest to poziom cenowy 26 000 punktów, który był rozgrywany na przełomie lutego i marca.