Kraby, motylki, nietoperze…
Coraz częściej pojawiają się pejoratywne wypowiedzi na temat Harmonic Tradingu. Wiele osób wyśmiewczo mówi jak to poziomy Fibonacciego są dopasowywane do wypełnionej już analizy.
Spróbujmy jednak podjeść do tematu obiektywnie i spójrzmy na analizę złota opublikowaną wczoraj na głównym czacie strony Fxparkiet.
Analiza pokazywała dwa newralgiczne poziomy, na których to spodziewaliśmy się wzrostu presji podażowej. Pierwsza zapora składała się z korekty prostej oraz klasycznego układu harmonicznego o nazwie Gartley. Druga z kolei zbudowana była z autorskiej sekwencji o nazwie FT-Pattern oraz mierzenia 161,8 fali BC.
Interwał H1
Zgodnie z założeniami pierwsze spadki pojawiły się przy układzie 222 co widoczne jest w postaci dużego cienia oraz formacji zwanej nagrobkiem doji.
Następnie cena osiągnęła 1 TP w postaci układu ZZB (dobrze widoczne na interwale M30) oraz zaczęła zwyżkować docierając do strefy S/D przy sekwencji FT-P.
Interwał H1
Na kolejnym zdjęciu opisane są rozgrywane take profity:
Pierwszy wynikał z dotarcia do punktu ,,B” formacji FT-P.
Drugi znajdował się przy punkcie ,,C”.
Trzeci z kolei określony był na zasadzie korekty prostej.
Interwał H1
Jak widzimy złoto z bardzo dużą precyzją zareagowało na wyznaczony układ. Ponadto przyniosło spory zysk na ponad 100pkt.
Jeśli chciałbyś dowiedzieć się jak funkcjonuje rynek oraz w jaki sposób posługiwać się układami harmonicznymi zapraszam Cie na nasze stacjonarne warsztaty.