Prowadzenie badań rynkowych to w naszej ocenie integralna część profesjonalnego tradingu, który oparty jest nie tylko na znanych i sprawdzonych zależnościach, ale charakteryzuje się elastycznością i umiejętnością dostosowywania się do zmiennych warunków rynkowych. Efektem takich obserwacji jest prezentowana w tym artykule struktura harmoniczna, która na chwilę obecną stanowi dla nas jeden z głównych układów trading planu.
Przez blisko osiem lat zajmujemy się nie tylko aktywnym tradingiem, ale również ciągłym monitorowaniem rynków i szukaniem zależności dających się opisać za pomocą określonych liczb i powtarzających się struktur harmonicznych. W naszych analizach skupiamy się głównie na kilkunastu stałych wariantach rynkowych, które powtarzają się od lat, tworząc stałe wzorce, a cała metodologia handlu bazuje na fraktalności rynku.
Rynki wciąż ewoluują, zmieniają się. Pojawia się coraz więcej złożonych algorytmicznie systemów transakcyjnych, a także coraz częściej można usłyszeć od Inwestorów z długoletnim stażem, że inwestuje się coraz ciężej, coraz trudniej – rynek nie jest już tak czytelny jak kiedyś, a określone formacje działają z mniejszą skutecznością. Obserwując rynek, z biegiem czasu stwierdzić można, że pewne geometryczne schematy pojawiają się obecnie rzadziej, a ich kształt uległ modyfikacji (co nie oznacza, że nie są techniczne!). Blisko 2 lata temu po raz pierwszy zaprezentowaliśmy układ będący modyfikacją znanej struktury harmonicznej.
Inwestorzy, którzy opierają swój handel na rynku Forex o układy harmoniczne, z pewnością skojarzą formację Leonarda ze znanymi z literatury „harmonikami”, które opisywaliśmy również w poprzednich artykułach z cyklu. Ze względu na położenie strategicznych punktów zwrotnych, struktura swoją budową przypomina popularnego Gartley’a i podobnie jak on, jest układem wewnętrznym, co oznacza, że zarówno poziom punktu B, jak i D, znajduje się poniżej zniesienia 100% na siatce Fibonacciego.
Rysunek 1. Różnica pomiędzy układem harmonicznym Gartley’a oraz Leonarda.
Skąd wziął się pomysł na taką modyfikację? Otóż od pewnego czasu formacja Gartley’a przestała się pojawiać w tak idealnych proporcjach rynkowych. Trading harmoniczny wymaga od nas dużej precyzji w wyznaczaniu układów i szukaniu odpowiednich zgrupowań opartych na wybranych współczynnikach fibo. Położenie określonych fal musi współgrać z wybranymi poziomami, nie mówiąc już o odpowiednim tle rynkowym, które opieramy najczęściej na schemacie Elliott’owskim.
Jedyną i zarazem najważniejszą modyfikacją tego ważnego układu jest położenie punktu „B”. Zwróćmy uwagę na to, że pierwsze zniesienie (pierwsza fala będąca korektą ruchu) kończy się częściej w okolicach 50%, aniżeli 61,8%. Od momentu, kiedy po raz pierwszy zauważyliśmy tę powtarzającą się prawidłowość, postanowiliśmy przeprowadzić odpowiednie statystyki na temat formacji Leonarda (tak nazwaliśmy wspomnianą wcześniej modyfikację Gartley’a). Ważne okazały się przede wszystkim dwa elementy:
- Względna powtarzalność na rynku,
- Wyraźna reakcja ceny na poziomach 50% oraz 78,6%.
Cała struktura XABCD oparta jest na wewnętrznej korekcie prostej ABCD, w której bardzo wartościowym potwierdzeniem układu jest równość odcinków AB=CD. Oczywiście nie jest to warunek konieczny do handlu, natomiast warto pamiętać, że geometrie to jedne z najchętniej respektowanych potwierdzeń, dlatego trudno przecenić ich rolę w podejściu opartym na Harmonic Tradingu. Spójrzmy na schematy układu (Rysunek 2, Rysunek 3).
Rysunek 2. Schemat układu harmonicznego Leonardo w trendzie wzrostowym (B = 50.0, D = 78.6).
Rysunek 2 prezentuje schemat formacji harmonicznej Leonardo Pattern w trendzie wzrostowym (spójrzmy na falę XA, która informuje nas o kierunku głównej tendencji na rynku i jednocześnie o kierunku naszej przyszłej transakcji). W tym wypadku punkt D będzie dla nas miejscem otwierania pozycji długiej (kupno). Zawarta w strukturze korekta ABCD powinna zachować typowe dla korekty prostej założenia, tj.
- Punkt zwrotny C nie wybija ekstremum A.
- Punkt zwrotny D wybija ekstremum B.
Należy pamiętać, że wybicie ekstremum A przez punkt C, oznacza uformowanie nowego szczytu/dołka w trendzie oraz zanegowanie struktury.
Rysunek 3. Schemat układu harmonicznego Leonardo w trendzie spadkowym (B = 50.0, D = 78.6).
Rysunek 3 prezentuje dokładnie ten sam układ w trendzie spadkowym. Ponownie fala XA informuje o kierunku transakcji, której otwarcie nastąpić powinno po zakończeniu korekty prostej ABCD i uzyskaniu dodatkowych potwierdzeń w punkcie D, znajdującym się na wysokości zniesienia 78.6%.
Należy pamiętać, że decyzja o otwarciu pozycji długiej lub krótkiej na bazie formacji Leonarda (lub jakiejkolwiek innej struktury harmonicznej) nigdy nie powinna wynikać tylko i wyłącznie z faktu osiągnięcia przez kurs opisujących układ współczynników. Jest to absolutna podstawa handlu pod struktury harmoniczne, która wymaga jednak uzupełnienia o dodatkowe elementy potwierdzające istotność obszaru zwrotnego na rynku. Poza wspomnianą wcześniej geometrią, ważnymi potwierdzeniami mogą być wsparcia/opory, związana z nimi „zasada zmiany biegunów”, clustry i zgrupowania cenowe, zasięgi, czy formacje świecowe oraz cenowe. Jednym z bardziej skutecznych potwierdzeń jest mierzenie, jakiego dokonać możemy na fali BC korekty prostej, będącej częścią układu harmonicznego. Nanosząc siatkę zniesień na wspomnianym odcinku uzyskujemy dodatkowe poziomy zewnętrzne – 127.2% oraz 161.8%. Zgrupowanie jednego z tych poziomów (szczególnie warto zwrócić uwagę na 161.8%) z położeniem punktu D daje nam już poważne przesłanki mówiące o tym, że z technicznego punktu widzenia, jest to strefa, w której istnieje duże prawdopodobieństwo reakcji ceny (przy czym warto rozróżnić pojęcia zmiany kierunku tendencji/trendu, a „reakcji” na poziom techniczny, która jest zwykle o wiele bardziej prawdopodobna, natomiast często osiąga o wiele mniejsze zasięgi). W tym miejscu docieramy więc do kolejnego ważnego elementu składowego naszych transakcji – ustawienia zlecenia Take Profit.
Prowadzenie i zamknięcie pozycji uzależnione jest między innymi od horyzontu czasowego inwestycji oraz stylu handlu jaki przyjmujemy. Podobnie jak w znanych układach harmonicznych, także w przypadku formacji Leonarda dobrymi docelowymi strefami są punkty B, C i A. Powód jest prosty – są to wcześniejsze miejsca zwrotne, które stanowią tym samym wsparcie/opór dla rynku. Jeżeli jednak chcemy podejść do inwestycji bardziej precyzyjnie, warto uwzględnić również bariery wynikające z niższych interwałów czasowych, jak również mierzenia siatką Fibonacciego nałożoną na odcinek AD (niewiele osób stosuje taką metodę poszukiwania wsparć/oporów w ramach prowadzenia pozycji i ustawiania zleceń Take Profit). Należy pamiętać, że rynek nie zawsze książkowo realizuje zasięg docelowy, jakim jest punkt A, wybijając następnie nowy szczyt/dołek. Nie zawsze też uda nam się właściwie odczytać kontekst rynkowy oraz główną tendencję, szczególnie w niższym horyzoncie czasowym. Lepiej zatem nastawić się na krótszy, ale bezpieczniejszy zasięg.
Wykres 1 przedstawia sytuację, jaka miała miejsce na koniec lipca 2014, na rynku USDJPY. Widzimy wyraźnie ukształtowaną formację Leonarda, która z dużą precyzją przetestowała punkty zwrotne B oraz D. Strefa reakcji D potwierdzona została dodatkowo mierzeniem zewnętrznym, wynikającym z odcinka BC korekty prostej (na wykresie widzimy poziom 161.8, który był efektem tego mierzenia) oraz zasięgiem 127.2, który pokazuje zależności pomiędzy pierwszą i trzecią falą korekty. Obserwując sytuację na kilku interwałach czasowych uzyskaliśmy również potwierdzenie w postaci prospadkowych formacji świecowych na niższym dyferencjale. Wszystkie te elementy spowodowały wyhamowanie ceny w strefie zwrotnej D oraz reakcję podażową.
Wykres 1. Formacja harmoniczna Leonardo na wykresie USDJPY w sierpniu 2014, interwał H1.
Wykres 2 prezentuje pozycję krótką (sprzedaż), którą zawarliśmy na bazie opisanej formacji. Warto zwrócić uwagę na bezpieczny target uwzględniony w tym zagraniu. Mimo, że rynek spokojnie zrealizował modelowy zasięg Take Profitu, w tym wypadku wybraliśmy bezpieczniejszy scenariusz, zamykając pozycję w strefie wsparcia (wcześniejsze dołki) zgrupowanej z wewnętrzną linią trendu (linia pociągnięta od ekstremum przy poziomie 0.0 siatki fibo, przez kolejne coraz wyższe dołki). Zysk z tej pozycji wyniósł +35 pipsów.
Wykres 2. Transakcja sprzedaży wykonana na bazie układu Leonardo wykonana 5 sierpnia 2014.
Wykres 3 przedstawia nieco inne zastosowanie formacji. Naturalne są poszukiwania punktu D w celu otwarcia pozycji zgodnej z głównym nurtem. Co jednak w sytuacji, gdy pokusiliśmy się o transakcję na ekstremum ruchu trendowego? Formacja kształtująca się na bazie korekty prostej może być dla nas doskonałym targetem. Na wykresie widzimy dwie otwarte pozycje długie (kupno). Pominiemy w tym wypadku przesłanki jakie przemawiały za ich otwarciem – skoncentrujmy się na zleceniach Take Profit. Widzimy, że ustawione zostały na poziomach 61.8% oraz 78.6% fibo. Wcześniej rynek przetestował już punkt B potencjalnej formacji Leonarda (zniesienie 50%), gdzie nastąpiła wyraźna reakcja na opór (stąd pojawia się w naszej głowie scenariusz uwzględniający wyrysowanie układu harmonicznego). Oczywiście zawierając transakcję i podążając za rynkiem nigdy nie wiemy, czy kurs ukształtuje w takiej sytuacji formację harmoniczną. Naszym zadaniem jest jednak reagowanie na zmiany oraz ochrona kapitału i zysków. W związku z tym wskazane jest tworzenie scenariuszy alternatywnych, które zabezpieczą nas przed niekorzystnym rozwojem wydarzeń. Ustawione zlecenia Take Profit zamknięte zostały w tym wypadku na zysku +43 pipsy oraz +53 pipsy.
Wykres 3. Formacja harmoniczna Leonarda jako docelowy target dla otwartych pozycji długich, wrzesień 2014.
Jak pokazują powyższe przykłady zastosowań formacji harmonicznych może być wiele. Poszukiwanie miejsca na wejście w pozycję stanowi jedną z kilku możliwości. Układ Leonarda pokazuje jednocześnie jak ważne jest aktywne badanie rynku, tworzenie statystyk na bazie wielokrotnych powtórzeń (minimum 50 dla jednego układu!) oraz dostosowanie handlu do wciąż zmieniających się warunków rynkowych. Modyfikacje Trading Planu są niezbędne w profesjonalnym tradingu, ponieważ rynek jest dynamiczny i wciąż podlega wielu przemianom. Elastyczne podejście do handlu nie pozwala traderowi pozostać „w tyle”, co prowadzi do ochrony kapitału, zysków i efektywniejszej pracy na rynku.