Czasem jest tak, że mimo dobrze wykonanej analizy oraz pełnego zaangażowania, pewne rzeczy widzimy na ostatnią chwilę. Czy jest to kwestia rozkojarzenia, którego wcześniej nie dostrzegliśmy, czy może przyczyna leży gdzieś indziej – na pewno warto się zastanowić robiąc wieczorne podsumowanie dnia. Ważne jednak, by i w takich sytuacjach nauczyć się szybko reagować, podejmując decyzję: „wchodzę w to” lub „tym razem odpuszczam, nie czuję układu„.
Dzisiejsza okazja na USDJPY była jedną z tych, które przemknęły prawie niezauważone. Trudno powiedzieć dlaczego, ponieważ układ jest bardzo klarowny. Być może to uśpiona czujność spowodowana długotrwałą konsolidacją w szerokich ramach czasowych na tym walorze?
Pozycja krótka, zawarta została z lekkim opóźnieniem (szczególnie z punktu widzenia skalpera). Duże znaczenie miał jednak w tym wypadku kontekst rynkowy, który z perspektywy niższego interwału wskazywał na aktualną tendencję spadkową. Kurs dokonał korekty, która jest wyraźnie geometryczna w stosunku do wcześniej notowanego odreagowania. Potwierdzeniem był również poziom fibo (38.2%), układ świecowy na interwale M15 z długim górnym cieniem (świeca została już zamknięta w chwili podejmowania decyzji) oraz korelacja z innymi instrumentami obserwowana pod kątem dolara.
Jak wiadomo trading nigdy nie jest w pełni obiektywny. Strategia strategią, ale dopiero w momencie kiedy „czujemy” pozycję, naprawdę warto na nią położyć pieniądze.
W tym wypadku przyznam zupełnie szczerze – nie każdy taki układ będę handlować ponownie. Było kilka „przeciw”, które jak błyskawica przemknęły przez moją głowę (związanych głównie ze specyficznym stylem handlu „na reakcję” jaki głównie praktykuję). Intuicja jednak w tym wypadku nie zawiodła. Wynik z pozycji: 13 pipsów.
USDJPY, interwał M15