Wprawdzie Europejski Bank Centralny nie obniżył w czwartek stopy depozytowej, to jednak jak przyznał podczas konferencji prasowej Mario Draghi taka możliwość była omawiana. W rynkowych spekulacjach przed czwartkowym posiedzeniem pojawiał się wątek jej obniżki. Ponadto szef ECB podkreślił, że rosną ryzyka dla wzrostu gospodarczego i inflacji, co sprawia, że ECB rozważy program QE na grudniowym posiedzeniu. Zakomunikował również, że skala programu może zostać wydłużona poza wrzesień 2016 r.
W skrócie, ECB bardziej uderzył wczoraj w „gołębie” tony zwiększając prawdopodobieństwo zwiększenia skali obecnego QE już na posiedzeniu 3 grudnia, ewentualnie cięcia stopy depozytowej, które de facto byłoby zapowiedzią decyzji o wzroście QE na początku 2016 r.
Nie dziwi zatem fakt, że euro traciło wczoraj na całym froncie. EURUSD po danych był wyceniany tylko na 1,1113.
Wielka Brytania
Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu o 1,9% m/m wobec oczekiwanych 0,4% m/m i 6,5% r/r względem prognozy 4,8% r/r.
Znakomite dane, które mogą otworzyć kolejne pole do dyskusji nt. najbliższego terminu podwyżki stóp procentowych przez BoC. W ostatnich tygodniach część uczestników rynku przesunęła swoje oczekiwania na IV kwartał 2016 r., teraz widać, że mogło być to przedwczesne. Rynek będzie ponownie wyceniał większe szanse na taki ruch w II kwartale, o ile w najbliższych tygodniach nie pojawią się niepokojące informacje z gospodarki, także u partnerów handlowych Wielkiej Brytanii (co ciekawe tutaj większe znaczenie ma sytuacja w krajach rozwiniętych, niż na emerging markets).
W skrócie, funt dostał silny argument do kontynuacji odbicia rozpoczętego w ubiegłym tygodniu.
Polska
Czwartkowy handel charakteryzował się utrzymaniem słabszego złotego, czego przyczyną była kontynuacja spadków na bardziej ryzykownych walutach oraz utrzymujące się ryzyka polityczne wokół krajowych aktywów. Po godz. 14:00 doszło jednak do odreagowania spadków na bazie lepszych nastrojów w trakcie konferencji po posiedzeniu EBC. Przy dynamicznych spadkach na EUR obserwowaliśmy również zejście do poziomu ceny 4,26 PLN za euro. Draghi oświadczył, iż EBC zastanawiał się nad obniżeniem stopy depozytowej, a program QE będzie aktywny do września 2016r. lub dłużej. Rynek odebrał tę informację jako sygnał do kupowania bardziej ryzykownych aktywów. Reakcja na PLN oraz giełdzie w Warszawie była jednak stosunkowo słaba z uwagi na weekendowe wybory parlamentarne. Inwestorzy wolą nie otwierać nowych pozycji z uwagi na dużą niepewność co do wyniku wyborów oraz prawdopodobieństwa realizacji programów partii. W trakcie wczorajszej sesji otrzymaliśmy zapiski z ostatniego posiedzenia RPP, które wskazują, iż możliwa jest obniżka stóp w kolejnych kwartałach, jednak najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada stabilizację kosztu finansowania.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.