Pomysł na ten artykuł zrodził się głównie z powodu zdziwienia, jakie często powodują decyzje Banku Anglii w sprawie poziomu stóp procentowych. Pomimo, że poziom stóp procentowych nie zmienił się od 80 miesięcy (rysunek 1), decyzja zawsze wywołuje reakcję kursu funta. Dzieje się tak pośrednio ze względu na wyniki głosowania komisji MPC. Przyjrzyjmy się więc na jakiej zasadzie głosowanie to się odbywa.
Rysunek 1: Poziom stóp procentowych dla funta brytyjskiego od czerwca 2007 r. do października 2015 r.
Źródło: www.forexfactory.com
Na samym początku należy przytoczyć, czym właściwie jest komisja. Monetary Policy Committee jest wydzieloną komisją Banku Anglii, składającą się z 8 członków oraz prezesa BoE. Obecnie w skład MPC wchodzą:
- Mark Carney (obecny prezes Banku Anglii),
- Ben Broadbent (zastępca prezesa w sprawach polityki monetarnej),
- Nemat Shafik (zastępca prezesa w sprawach rynków i bankowości),
- Jon Cunliffe (zastępca prezesa w sprawach stabilności finansowej),
- Andy Haldane (Dyrektor wykonawczy, Analiza Ekonomiczna oraz Główny Ekonomista),
- Ian McCafferty (członek zewnętrzny),
- Martin Weale (członek zewnętrzny),
- Kristin Forbes (członek zewnętrzny),
- Gertjan Vlieghe (członek zewnętrzny).
Komisja ustala między innymi politykę monetarną banku, poziom skupu aktywów oraz przede wszystkim poziom stóp procentowych. Wszystkie ustalenia odbywają się za pomocą głosowania. Na przykład w przypadku stóp procentowych, każdy członek MPC oddaje swój głos za obniżeniem/podwyższeniem poziomu stóp lub za pozostawieniem ich na dotychczasowym poziomie. Wyniki głosowania przedstawiane są w formacie X-X-X, z czego pierwsza pozycja przedstawia ilość członków głosujących za podwyższeniem stóp, druga przedstawia ilość głosów oddanych za obniżeniem stóp procentowych, natomiast ostatnia ukazuje liczbę członków, którzy opowiedzieli się za pozostawieniem ich na niezmienionym poziomie.
Ponieważ komisja podchodzi do tematu stóp procentowych bardzo zachowawczo (co zaobserwować możemy na rysunku 1), od pewnego czasu inwestorzy zaczęli obserwować wyniki głosowań komisji, przyczyniając się do tego, że nawet najmniejsza zmiana sentymentu pośród jej członków powoduje ruchy kursu funta. Najlepszym dowodem na potwierdzenie powyższych słów jest reakcja ceny kursu GBPUSD na wyniki głosowania z 6 sierpnia 2015 r. Od początku roku wyniki głosowania co miesiąc przedstawiały się tak samo, w formie 0-0-9, co znaczyło że komisja jest jednomyślna w sprawie utrzymania status quo. Jednak pod koniec lipca dobre wyniki gospodarki Wielkiej Brytanii spowodowały odwrócenie sentymentu inwestorów, którzy zaczęli spodziewać się podwyżek. Co więcej, pośród samych członków komisji zaczęły pojawiać się głosy, że podwyżki są możliwe. Zaowocowało to prognozami wyników na poziomie 2-0-7, co sugerowałoby zmianę nastawienia 2 z 9 członków komisji. Zostałoby to odebrane za silny sygnał początku zmiany sentymentu komisji oraz faktyczną możliwość podwyżek stóp.
Niestety dla inwestorów ostatecznie tylko jeden członek komisji (Ian McCafferty) zagłosował za podwyżką, pomimo poprawienia sentymentu, wynik został odebrany jako rozczarowujący, co spowodowało osłabienie funta.
Wykres 1: Reakcja kursu GBPUSD na wyniki głosowania komisji MPC.
Źródło: platforma metatrader4.
Jak widzimy, kurs funta jest na tyle wrażliwy na wyniki głosowań MPC, że nawet różnica jednego głosu względem prognoz potrafi wstrząsnąć rynkiem.
Czego oczekiwać dalej?
Obecnie kolejne głosowanie przedstawiło wynik 1-0-8, co nie spowodowało tak znacznych ruchów, jednak warto tu przytoczyć inne wydarzenie. W październiku nastąpiła zmiana członków komisji. David Miles został zastąpiony przez Gertjana Vlieghe, którego ostatnie przemówienie (przesłuchanie przed komisją, poprzedzające ostateczne zatwierdzenie członka) było tak mocno gołębie, że spowodowało to spadek wartości funta względem dolara o ponad 100 pipsów.
Wykres 2: Reakcja ceny GBPUSD na przemówienie nowego członka MPC.
Źródło: platforma metatrader4.
Co zmiana członków komisji może oznaczać dla funta oraz perspektyw przyszłych podwyżek? Na ten moment istnieją dwa scenariusze:
- Sentyment komisji nie zmieni się z tego powodu, że Gertjan Vlieghe zastępuje członka komisji, który zawsze głosował za pozostawieniem niezmienionego poziomu stóp, dlatego nowy członek MPC po prostu wypełni lukę powstałą po odejściu Davida Miles’a.
- Zdecydowanie gołębie nastawienie Getjana Vlieghe’a wpłynie na innych członków komisji, którzy mogą powrócić do wyników 0-0-9. Co więcej, tak mocno odmienne zdanie nowego członka MPC od tego, co prezentował stary skład komisji, może zakończyć się nawet zagłosowaniem Vlieghe’a za obniżeniem stóp, co skutkowałoby wynikiem 1-1-7, bądź nawet 0-1-8, co najprawdopodobniej osłabiłoby walutę brytyjską.