Autorem tej krótkiej, a zarazem nie zwykle wartościowej lektury jest amerykański ekonomista Mark Skousen, który poza pracą analityka znany jest przede wszystkim ze swoich książek oraz artykułów naukowych. W swoich pracach jest ewidentnym entuzjastą Austriackiej Szkoły Ekonomii, a prezentowana dziś lektura stanowi swoisty fundament wiedzy dla aktywnych inwestorów/spekulantów.
Teoria ASE (Austriackiej Szkoły Ekonomii) opiera się między innymi na tezach stawianych przez Ludwiga von Misesa, Friedricha von Hayeka oraz Josepha Schumpetera, a więc osoby, które nie były aktywnymi praktykami na rynkach kapitałowych. Mimo to w moim głębokim przekonaniu nie ma drugiej szkoły ekonomicznej, która – właśnie jak szkoła austriacka – oferowałaby tak dogłębną, poprawną i sprawdzającą się w praktyce teorię. Dlatego właśnie wśród najwybitniejszych ekspertów od Wall Street, czy menadżerów funduszy hedgingowych żadna szkoła ekonomiczna nie posiada tak wielkiej liczby zwolenników, co – właśnie – szkoła austriacka.
Tylko dla kogo tak naprawdę jest ta lektura, myślę, że nie warto kategoryzować, a rozsądniej będzie zaprezentować kilka kwestii, na które pomoże ona odpowiedzieć czytelnikowi:
- czy podążamy w kierunku szczytu koniunktury, depresji, a może czegoś pośrodku?
- czy jest możliwe przewidzieć kierunek ruchu cen akcji, surowców i walut światowych?
- czy w dłuższej perspektywie czasowej można „pobić” rynek?
- czy można zminimalizować ryzyko inwestycyjne nie ograniczając tym samym potencjału rentowności z inwestycji?
- jakie są główne impulsy wpływające na kierunek światowych gospodarek?
- analiza fundamentalna, czy analiza techniczna?
- bezpieczne aktywa – czyli jak ograniczyć skutki inflacji?
W austriackiej teorii ekonomicznej, bez cienia przesady, możemy znaleźć cenne i praktycznie użyteczne odpowiedzi na wszystkie z postawionych powyżej pytań, dlatego poznanie jej fundamentów pomoże każdemu z nas być lepszym i skuteczniejszym inwestorem.