Jak zapowiadaliśmy w zeszłym tygodniu, dziś kontynuujemy temat danych makroekonomicznych dotyczących rynku nieruchomości Stanów Zjednoczonych.
Sprzedaż domów na rynku amerykańskim jest rozpatrywana ze względu na 3 podstawowe wskaźniki:
1. Sprzedaż nowych domów (New Home Sales) – raport wydawany przez United States Census Bureau (dla przypomnienia – jest to rządowa agencja odpowiedzialna między innymi za spis ludności, wchodząca w skład Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych), wydawany około 25 dnia każdego miesiąca, ukazuje liczbę nowych domów jednorodzinnych, które sprzedane zostały na przestrzeni poprzedniego miesiąca (dane annualizowane).
2. Sprzedaż istniejących domów (Existing Home Sales) – raport wydawany przez National Association of Realtors (Państwowe Stowarzyszenie Pośredników Nieruchomości), wydawany na cztery tygodnie po zakończeniu miesiąca, przedstawia dane liczbowe odnośnie ilości nieruchomości mieszkalnych, które zostały sprzedane na rynku wtórnym na przestrzeni poprzedniego miesiąca (dane annualizowane).
3. Domy „w trakcie” sprzedaży (Pending Home Sales) – raport wydawany także przez National Association of Realtors. Około cztery tygodnie po zakończeniu miesiąca do informacji publicznej podaje się raport odnośnie zmiany procentowej (względem poprzedniej publikacji) odnoszącej się liczby nieruchomości czekających na sfinalizowanie transakcji (z reguły po podpisaniu kontraktu na sprzedaż/zakup nieruchomości, czas oczekiwania na sfinalizowanie transakcji to około 4-6 tygodni). Warto nadmienić, że o ile pozostałe wskaźniki makroekonomiczne są podawane w zakresach liczbowych, ten jest podawany jako zmiana procentowa (wskaźnik nie jest też annualizowany).
Wskaźniki dotyczące sprzedaży nieruchomości są ważne, ponieważ obrazują kondycję gospodarki Stanów Zjednoczonych poprzez wiele skorelowanych czynników. Dla przykładu ilość sprzedanych domów mówi nam, czy konsumenci w USA mogą pozwolić sobie na zakup nieruchomości, rynek nieruchomości jest także silnie skorelowany z rynkiem kredytów, z których z reguły pokrywa się koszty transakcji.
Poniżej przedstawiamy wykresy obrazujące jak kształtowały się wartości poszczególnych raportów na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Publikowane wartości raportu o wielkości sprzedaży nowych domów (niebieskie słupki) na tle przewidywań ekonomistów (pomarańczowe linie poziome), miesięczne, od maja 2006. Źródło: www.forexfactory.com
Sprzedaż nowych domów gwałtownie spadła w czasie kryzysu gospodarczego rozpoczętego w 2008 roku, jednak teraz możemy zaobserwować że tendencja powoli odwraca się skutkując comiesięcznymi raportami w okolicach 400-450 tysięcy.
Publikowane wartości raportu o wielkości sprzedaży istniejących domów (niebieskie słupki) na tle przewidywań ekonomistów (pomarańczowe linie poziome), miesięczne, od maja 2006. Źródło: www.forexfactory.com
Podobnie do wyników raportów sprzedaży nowych domów zachowywały się dane dotyczące sprzedaży nieruchomości z rynku wtórnego – widać tu istotny spadek w okresie trwania kryzysu, jednak podczas ostatnich kilku miesięcy możemy zaobserwować tendencję rosnącą.
Publikowane wartości raportu o wielkości zawartych kontraktów na sprzedaż domów (niebieskie słupki) na tle przewidywań ekonomistów (pomarańczowe linie poziome), miesięczne, od czerwca 2006. Źródło: www.forexfactory.com
Jak widać wykres raportów przedstawiających nieruchomości oczekujące na realizację transakcji sprzedaży nie jest powodowany żadną tendencją w większości przypadków oscylując w przedziale +5% ; -5% .
Poniżej wybrane przykłady wpływu danych na parę walutową EURUSD:
22 lipca, publikacja: 5.04 M, prognoza: 4.98 M, – efekt: umocnienie dolara
24 września, publikacja: 504 K, prognoza: 432 K, – efekt: umocnienie dolara
30 czerwca, publikacja: 6.1%, prognoza 1.4%, – efekt: umocnienie dolara
Jak widać para walutowa EURUSD reaguje na dane zgodnie z oczekiwaniami, w szczególności gdy dane znacząco odbiegają od prognoz, bądź danych z poprzedniego raportu. Warto jednak nadmienić, że reakcja może być chwilowa, ponieważ tło wydarzeń może być różne (tak jak widać na ostatnim przykładzie – dane spowodowały chwilową reakcję zgodną z przewidywaniami, lecz po kilkudziesięciu minutach, cena powróciła do poprzedniego trendu).