Każda para walutowa posiada swoją własną charakterystykę. Znajomość indywidualnych cech poszczególnych walorów pozwala lepiej przygotować się na ryzyko związane z angażowaniem kapitału na poszczególnych rynkach, uwzględniając ich specyficzną „osobowość” oraz zależności jakie powstają między nimi.
Mnogość dostępnych inwestorom par walutowych jest bez wątpienia dużą zaletą rynku Forex, niemniej może powodować pewne rozkojarzenie oraz doprowadzić do sytuacji, w której prowadzenie analiz zbyt wielu z nich stanie się mało efektywne i w rezultacie na niewiele przydatne w sensie inwestycyjnym. Z tego też powodu duży nacisk kładzie się na ograniczenie ilości par poddanych pod własne inwestycje, co pozwala skoncentrować się na jednym lub dwóch rynkach, dobrze poznać ich specyfikę, ograniczyć ilość napływających z gospodarki danych oraz zbadać je w sposób dokładny i efektywny.
Gama dostępnych „dwójek” walutowych daje między innymi możliwość dostosowania ryzyka inwestycyjnego do własnych preferencji. Bezpieczeństwo w tym wypadku w dużym stopniu rozumiane jest przez płynność konkretnej pary. Płynność związana jest bezpośrednio z wysokością wolumenu kupna i sprzedaży, który występuje w danym momencie na określonej parze walutowej. Jest on więc odzwierciedleniem ilości zainwestowanych środków, a idąc dalej, poziomem zainteresowania ze strony inwestorów. Wysoka płynność zdecydowanie ułatwia i przyspiesza zawieranie pozycji. Wpływa też na tempo zmian notowań oraz zabezpiecza przed gwałtownymi ruchami wynikającymi z zaangażowania większej sumy pieniężnej przez któregoś z uczestników.
W jaki sposób podejść do tradingu na popularnych parach walutowych oraz czego się spodziewać wybierając poszczególne walory? – o tym już niebawem będziecie mogli przeczytać w serii krótkich artykułów, w których postaramy się przybliżyć Wam charakterystykę najpopularniejszych par, z uwzględnieniem specyficznych dla nich zachowań, które mogą mieć fundamentalny wpływ na wyniki podejmowanych przez nas inwestycji. Zachęcamy do zaglądania do działu Edukacja, pierwsza para walutowa już wkrótce na Blogu!