Poniedziałek rozpoczynamy od danych CPI z Polski i Włoch. Zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym oczekiwania zakładają spadek wyniku za maj. Majowy wynik r/r w Polsce ma znaleźć się poniżej 3%.
Na otwarciu sesji amerykańskiej zaplanowane są dwa odczyty. Zdecydowana poprawa widoczna jest w prognozach indeksu produkcyjnego dla Nowego Jorku. Wartości z całą pewnością pozostaną ujemne, jednak powoli wracamy do normalności. Kanadyjska sprzedaż przemysłowa tyczy się kwietnia, a więc prognozy w okolicy -20,0% nie mogą dziwić.