Nawiązując do wczorajszej analizy pary GBPUSD (dostępna tutaj), rynek zgodnie z planem zrealizował pierwszy zasięg spadków, zatrzymując się przy zniesieniu fibo na wysokości 38.2%, gdzie w stosunkowo niewielkiej odległości wypada również geometria impulsów spadkowych. Obecnie, po odbiciu od wskazanego wsparcia i około 77-pipsowej zwyżce, kurs zatrzymał się na kolejnej geometrii – korekcie pędzącej 1:1 zaznaczonej na poniższym wykresie prostokątami o przerywanych liniach. Ponadto na interwale H1 utworzyła się prospadkowa spadająca gwiazda o niewielkim czarnym korpusie. Czy rynek zarespektuje poziom już teraz, czy jest to jedynie przystanek? Przekonamy się niebawem. Warto jednak mieć na uwadze dotychczasowy kierunek tej pary.