Układ harmoniczny Leonarda, oparty na wewnętrznych zniesieniach Fibonacciego, swoim kształtem oraz wymową przypomina prezentowane w poprzednich wpisach struktury takie jak Gartley, czy Nietoperz. Podstawowe różnice kryją się w punktach zwrotnych formacji, które klasycznie oznaczone są jako wartości „B” oraz „D”.
Podstawowym elementem do wyznaczenia położenia formacji jest siatka Fibonacciego. To położenie konkretnych współczynników i ich wzajemne zależności określają wytyczne do realizacji konkretnej formacji. Ze względu na możliwość handlu w obu kierunkach, szukamy układów harmonicznych prognozujących wzrosty jak i spadki. Rysunek 1 przedstawia schemat formacji harmonicznej Leonarda zwiastującej wzrosty.
Rysunek 1 Układ harmoniczny Leonarda na wzrosty
Wartości kluczowe to odpowiednio: zakończenie fali AB=50% Fibo oraz zakończenie fali CD=78,6% Fibo. Precyzyjna aktywacja popytu na wskazanych poziomach, odpowiada za skuteczność formacji oraz jej ostateczny kształt i zasięg realizacji. Rysunek 2 prezentuje przykład układu harmonicznego Leonarda na rynku forex.
Rysunek 2 Układ harmoniczny Leonarda na wykresie GBPJPY
Punkty kluczowe w budowie formacji harmonicznych są trwale związane z konkretnym schematem niezależenie od kierunku notowań. Podobnie jak w przypadku układów pro-wzrostowych, podczas wyznaczania formacji spadkowej oczekujemy reakcji podaży na wysokości współczynników 50,0% (punkt B) oraz 78,6% (punkt D). Rysunek 3 przedstawia modelowy wzór formacji Leonarda, po której następuje ruch spadkowy.
Rysunek 3 Układ harmoniczny Leonarda na spadki
Siatkę Fibo rozkładamy od punktu X do punktu A. Pierwsza reakcja podażowa musi nastąpić w rejonie współczynnika 50,0%, który jest zakończeniem fali „AB”. Następnie obserwujemy mierzenie 78,6% i kluczowy moment wypełnienia układu harmonicznego. Rysunek 4 przedstawia przykład Leonarda „spadkowego” na rynku forex.
Rysunek 4 Układ harmoniczny Leonarda na wykresie EURUSD