Strefa Euro
Czwartkowy handel na rynku walutowym nie wniósł większych emocji. Większość rynkowych komentarzy koncentrowała się na odreagowaniu rynku akcyjnego w Chinach, co pozwoliło nieznacznie zatrzymać napływy do bardziej bezpiecznych walut jak CHF czy JPY. Równocześnie, na bazie poprawy sentymentu wokół rynków azjatyckich i surowcowych, obserwowaliśmy też lekkie podbicie kwotowań dolara australijskiego. W zakresie wyceny wspólnej waluty rynek czeka na niedzielne rozmowy ws. Grecji, które wedle oceny dużej części obserwatorów rynków finansowych mogą rozstrzygnąć kwestię na ile realny jest Grexit. W trakcie czwartkowej sesji prezes Bundesbanku (J. Weidmann) powiedział, iż greckie banki powinny zostać odcięte od kapitału (ELA) organizowanego przez EBC. Przypomnijmy, że instytucja ta nie zwiększyła niedawno linii płynnościowych oraz zaostrzyła kryteria zastawu dla Greków. Na rynku spekuluje się, iż w przypadku braku płatności zaplanowanych na 20 lipca EBC zamrozi linię ELA dla greckiego sektora bankowego. Ruch ten może nastąpić jednak szybciej, jeżeli w weekend nie dojdzie do osiągniecia porozumienia Hellady z wierzycielami.
Stany Zjednoczone
W środę na rynek napłynęły zapiski z czerwcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, które ujawniły, że gospodarka amerykańska rozwija się w kierunku sprzyjającym podwyżce stóp procentowych. Jednak w dalszym ciągu wielu członków Fed potrzebuje kolejnych informacji wskazujących, że wzrost gospodarczy przyspiesza, kondycja na rynku pracy poprawia się, a inflacja wraca do celu w średnim terminie. W niepewnym otoczeniu gospodarczym (Grecja, Chiny) Fed będzie jeszcze bardziej ostrożnie monitorował ocenę kondycji amerykańskiej gospodarki.
Fed nie wyklucza rozpoczęcia cyklu normalizacji polityki monetarnej, ale wiele ma zależeć od napływających danych z USA oraz rozwoju sytuacji na rynkach światowych. Już w piątek odbędzie się przemówienie szefowej Fed, podczas którego poznamy więcej szczegółów odnośnie planów Fed. Jak na razie nie ma jasnego przekazu co do tego, kiedy dokładnie nastąpi pierwsza podwyżka kosztu pieniądza. Z kolei podczas swojego środowego przemówienia John Williams w dalszym ciągu nie odrzuca możliwości zacieśnienia polityki monetarnej dwukrotnie jeszcze w tym roku. Zdaniem szefa Fed z San Francisco sytuacja dotycząca Grecji i całej strefy euro powinna się wyklarować do września.
Za nami także cotygodniowa publikacja o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która nieoczekiwanie wzrosła do 297 tys. i wyraźnie minęła się z oczekiwaniami. Sama wartość jest najwyższa od lutego, czy to zły sygnał? Nie do końca. Otóż w lipcu zamykane są fabryki samochodów na okres letnich remontów i z tego wynika duża zmienność tych danych w okresie lata. Warto więc na te dane patrzeć z rezerwą i tak też wydaje się do tego podchodzić rynek.
Wielka Brytania
Podczas czwartkowej sesji Bank Anglii decydował o stopach procentowych, jednak obyło się bez niespodzianki ze strony BoE. Konsensus rynkowy zakładał, że główna stopa procentowa utrzyma się na poziomie 0,5%, a wartość programu skupu aktywów wyniesie 375 mld GBP. Zgodnie z oczekiwaniami decyzja była na prognozowanym poziomie.
Australia
W trakcie sesjii azjatyckiej, poznaliśmy dane z rynku pracy w Australii. Stopa bezrobocia była w czerwcu na poziomie 6,0%, wobec prognozowanego wzrostu do 6,1%, natomiast dane za maj zostały zrewidowane w dół do 5,9%. Zatrudnienie wzrosło o 7,3 tys. w czerwcu, z czego na uwagę zasługuje silny pełnoetatowy wzrost zatrudnienia. Dolar australijski nadal pozostaje w silnym trendzie spadkowym, jednak w czwartek można było zauważyć lekkie odreagowanie.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.
