Strefa Euro
Uwagę rynków w poniedziałek przykuwało spotkanie Eurogrupy w Brukseli. Niestety po raz kolejny nie doszło do spodziewanego porozumienia w rozmowach ministrów finansów strefy euro w kwestii greckiej. Przewodniczący Eurogrupy powiedział, że obecnie inicjatywa leży po stronie Grecji i do piątku grecki rząd ma możliwość zwrócenia się o przedłużenie programu pomocowego, który wygasa pod koniec tego miesiąca. Jeroen Dijsselbloem podkreślił, że obecny program pomocowy daje możliwość elastycznego podejścia do warunków, na jakich miałby być on realizowany. W pewnym sensie można to odczytać jako sygnał, że państwa Strefy Euro byłyby gotowe pójść na ustępstwa w stosunku do Greków. W ramach programu możliwa jest pewna elastyczność. „Jesteśmy otwarci na dyskusje na temat działań mających zastąpić nasze rekomendacje” zapowiedział Dijsselbloem.
Przedstawiciele greckich władz od tygodni powtarzają natomiast, że nie chcą przedłużenia obecnego programu, proponując w zamian tzw. „porozumienie pomostowe”, które dałoby im czas na wynegocjowanie innych warunków pożyczek. Minister finansów Grecji Janis Warufakis dodał na konferencji prasowej w Brukseli, że obecny program zawiódł, jeśli chodzi o stabilizację sytuacji Grecji, a jego ugrupowanie zostało wybrane przez społeczeństwo, gdyż obiecało, że z nim zerwie.
Grexit przyczynił się do silnego osłabienia waluty europejskiej pod koniec poniedziałkowego dnia. EURUSD spadł o dobre 100 pipsów, jednak dalej główna para walutowa handlowana jest w kluczowym technicznym zakresie poziomu ceny 1,1261 do 1,1533. Wtorkowe dane indeksu ZEW z Niemiec dały jednak silny impuls do odreagowania poniedziałkowego osłabienia euro. Niemiecki wskaźnik ZEW wzrósł w lutym do 53 pkt. z 48,4 pkt., wobec prognoz na poziomie 55 pkt. Nieco lepszy niż oczekiwano okazał się odczyt indeksu ZEW dla całej strefy euro. Warte też zaobserwowania jest, że w trakcie sesji pojawiły się słowa ministra finansów Hiszpanii, Michela Sapin’a, który powiedział, iż istnieje zgoda z Grecją w sprawach takich jak zadłużenie i nie ma planu jego częściowego umorzenia, a dojście do porozumienia jest głównie kwestią doboru słów. Polepszenie nastrojów wokół wspólnej waluty przyniosło nam ponowny test okolic oporu 1,0644 CHF na EURCHF.
Wielka Brytania
W trakcie wtorkowej sesji pojawiło się mnóstwo publikacji nt. danych o inflacji w Wielkiej Brytanii. Inflacja CPI wyhamowała w styczniu do 0,3%, z 0,5% w skali roku, z kolei inflacja PPI ukształtowała się na poziomie -1,8% rok do roku. Warto zwrócić uwagę na wzrost inflacji bazowej do 1,4%, z 1,3% w ujęciu rocznym. W przypadku dalszego wzrostu inflacji bazowej, w połączeniu ze wzrostem presji płacowej, będzie to argument dla Banku Anglii za dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej jeszcze w tym roku. Funt zareagował pozytywnie na te dane, jako że w krótkim terminie oczekiwany był dalszy spadek inflacji ze względu na silne spadki cen nośników energii w ostatnim czasie. Pozytywnym jest też wyższy niż oczekiwano odczyt inflacji bazowej CPI.
Australia
We wtorek, w trakcie sesji azjatyckiej, zostały opublikowane notatki z ostatniego posiedzenia Banku Rezerw Australii, na którym doszło do nieoczekiwanego obniżenia stóp procentowych o 0,25%. Członkowie RBA w trakcie odczytania Protokołu zebrania na temat polityki pieniężnej zwrócili uwagę na to, że dane, które są publikowane od grudnia wskazują, iż gospodarka rozwija się w niższym tempie, niż w drugiej połowie zeszłego roku. Prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego i inflacji zostały zrewidowane w dół.
Dodatkowo władze monetarne odniosły się do kwestii wyceny dolara australijskiego stwierdzając, że jest przewartościowany. Zdaniem RBA ewentualne dalsze osłabienie waluty australijskiej przyczyniłoby się do stymulacji wzrostu gospodarczego, poprawienia konkurencyjności cenowej eksportu oraz obniżki kosztów pracy w relacji do kosztów pracy za granicą. Na chwilę obecną oczekiwana poprawa kondycji w gospodarce nastąpi później niż pierwotnie przewidywano co sprawia, że dalsze luzowanie polityki monetarnej jest wciąż otwartą kwestią. Tak więc w średnim terminie dolar australijski może pozostawać słabszy, w szczególności w stosunku do waluty amerykańskiej. Co więcej dywergencja w polityce monetarnej RBA i Rezerwy Federalnej powinna sprzyjać utrzymaniu presji na parze AUDUSD.