Stany Zjednoczone
Ostatnie godziny handlu na wtorkowym rynku walutowym przyniosły wzrost wyceny amerykańskiej waluty, która od kilku sesji znajdowała się pod presją kupujących. Ruch ten należy odczytywać jako zamykanie pozycji krótkich na dolarze, w obawie przed jastrzębimi sygnałami ze strony FED. Duża część rynku obawia się, iż J. Yellen, zgodnie z oczekiwaniami, może nieformalnie zapowiedzieć podwyżki stóp już na wrzesień. Oznaczałoby to, że w perspektywie najbliższych 3 miesięcy zmianie może ulec układ fundamentalny na rynku. Przy wzroście kosztu finansowania w dolarze, inwestorzy mogą zacząć wymagać wyższej premii za ryzyko, w przypadku bardziej ryzykownych aktywów. Oznacza to, iż m.in. PLN może znaleźć się pod presją, gdyż z uwagi na luźną politykę monetarną w strefie euro, oczekuje się, że RPP rozpocznie podwyżki dopiero w połowie 2016r. W konsekwencji inwestorzy mogą doprowadzić do lekkiej przeceny polskiej waluty, której i tak ciąży ryzyko polityczne związane ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.
Polska
PLN w ciągu ostatnich sesji dość pozytywnie wyróżniał się, zyskując m.in. do CHF, gdzie kurs CHFPLN znalazł się na najniższym poziomie od maja. Ruchy na stopach procentowych (Węgry) czy obrona zakresu 27,0 EURCZK (Czechy) dość skutecznie ograniczały potencjał umocnienia HUF oraz CZK na bazie poprawy nastrojów w strefie euro. Inwestorzy nabywali waluty EM powiązane z Eurolandem, z uwagi na fakt, iż rozwój sytuacji w Grecji ograniczył m.in. poparcie dla bardziej radykalnych ugrupowań w Hiszpanii, minimalizując ryzyko gospodarczo-polityczne wewnątrz strefy.
Australia
Amerykański dolar był w trakcie sesji europejskiej i amerykańskiej silny względem dolara australijskiego. Waluta antypodów radziła sobie lepiej ze względu na uspokojenie sytuacji na chińskim rynku. Po dramatycznych poniedziałkowych spadkach na chińskim rynku akcji, we wtorek na tym ważnym azjatyckim rynku sytuacja się uspokoiła. Pomogło to wartości AUD, który we wtorek zanotował delikatną zwyżkę względem USD.
W długim terminie na wykresie AUDUSD widać jednak nadal wyraźny trend spadkowy. Jest on rezultatem dwóch głównych czynników. Pierwszym z nich jest siła amerykańskiego dolara, wynikająca z oczekiwań rychłej podwyżki stóp procentowych w USA, a drugim są lęki o sytuację w gospodarce Chin. Państwo Środka jest bowiem najważniejszym partnerem handlowym Australii i dopóki nie pojawią się bardziej pozytywne sygnały z tego kraju, nie ma co liczyć na wyraźne umocnienie australijskiego dolara.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.