Stany Zjednoczone
Wtorek na rynku walutowym przyniósł powrót szerszej grupy inwestorów do handlu. Najpierw inwestorzy z Chin wyłączeni zostali na tzw. długi weekend (czw-niedz), a w poniedziałek rynek musiał się obejść bez uczestników z USA. Powrót aktywności na rynek zbiegł się z publikacją danych fundamentalnych z Chin, które wypadły relatywnie słabo (spadek importu o ponad 13% r/r). Sam rynek w Azji zareagował jednak stosunkowo neutralnie po części z uwagi na wcześniejsze, poniedziałkowe spadki oraz na fakt, iż tamtejsi decydenci zapowiedzieli nowe sposoby stabilizacji rynku finansowego. Perspektywy dla gospodarki Państwa Środka są o tyle istotne, iż pośrednio wpływają one również na oczekiwania co do ruchu na stopach procentowych ze strony FED. Prawdopodobieństwo wrześniowej podwyżki stóp wynosi jedynie 19%, co jest pochodną ostatnich obaw inwestorów o światową gospodarkę.
W konsekwencji na rynku walutowym obserwowaliśmy próbę wygenerowania korekcyjnych wzrostów na głównej parze walutowej EURUSD. Na początku wtorkowej sesji dolar pozostawał nieco słabszy, co może być wynikiem obaw o światową gospodarkę i tego, że wrześniowy termin podwyżki stóp procentowych wydaje się mało prawdopodobny dla rynku, co dodatkowo ciąży wycenie dolara. Notowaniom EURUSD udało się wyjść powyżej oporu w rejonie 1,1210.
Strefa Euro
Opublikowane we wtorek, lepsze niż oczekiwano dane o nadwyżce handlowej Niemiec w lipcu nie pomogły w utrzymaniu EURUSD powyżej poziomu 1,1200. Z kolei odczyt tempa wzrostu gospodarczego w strefie euro w drugim kwartale pozytywnie zaskoczył. PKB wzrósł o 0,4% w ujęciu kwartalnym wobec prognozowanego wzrostu o 0,3% k/k, natomiast w skali roku wzrost wyniósł 1,5% podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wzrost na poziomie 1,2% r/r.
Wielka Brytania
Początek bieżącego tygodnia przyniósł odreagowanie na koszyku funta, który znalazł się pod presją z uwagi na słabsze dane makro oraz obawy, iż publikacje te mogą przełożyć się na opóźnienie działań ze strony BoE. Aktualnie jednak poprawa rynkowego sentymentu (na co wpływ miały m.in. Chiny) oraz informacje dot. transakcji M&A przynoszą wzrost popytu na funta. W drugim przypadku inwestorzy założyli, iż duża transakcja przejęcia (o wartości 3,5 mld GBP) doprowadzi do tzw. short squeeze na rynku. Technicznie kwotowania GBPUSD znalazły się blisko oporu w okolicach 1,54 USD.
Japonia
W trakcie sesji azjatyckiej zostały opublikowane także dane dotyczące PKB w Japonii. W ujęciu kwartalnym japoński PKB spadł o 0,3% wobec oczekiwanego spadku o 0,4% w drugim kwartale, natomiast w ujęciu zannualizowanym PKB zanotował spadek o 1,2% wobec prognozowanego spadku o 1,6%. Dane zaskoczyły pozytywnie, jednak same komponenty wypadły dość słabo. Prywatna konsumpcja i inwestycje rozczarowały, natomiast głównym czynnikiem napędzającym wzrost były zapasy. Ponadto mniej niż oczekiwano wzrósł deflator PKB, co napędza obawy o wzrost inflacji i może przyczynić się do wzrostu oczekiwań co do dalszej ekspansji monetarnej ze strony Banku Japonii. Japońska waluta traciła na wartości w reakcji na te dane. USDJPY powrócił w okolice 120 jenów za dolara.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.