Donald Trump został 45 prezydentem Stanów Zjednoczonych. Nie było większych reakcji bo brakowało konkretów, lub specyficznych akcentów natury ekonomicznej ze strony Trumpa, w trakcie przemowy inauguracyjnej. W zasadzie rynki mogły się spodziewać umiarkowanej wypowiedzi ze strony Trumpa, ale mogły też spodziewać że nowy prezydent zapomni że kampania wyborcza się skończyła i nadszedł czas ważenia każdego słowa.Donald Trump powtarzał swoje słowa, że władza wraca do ludzi i trzeba przywrócić świetność amerykańskiej gospodarce.Czekamy więc na pierwsze konkretne czyny które pokażą nam jak realna, prawdziwa rzeczywistość nas czeka i czy będzie naprawdę tak pięknie jak wynika z jego obietnic wyborczych. Wygląda na to że prezydent chce naprawdę wprowadzić w ,,czyn” swoje akcenty natury protekcjonistycznej. Jak to będzie w praktyce wyglądało tego nikt nie wie. I wszelkie dywagacje mogą zostać na razie natury hipotetycznej. Mówiąc krótko: ,,Poczekamy zobaczymy”. Natomiast początek tygodnia rozpoczął się od wyceny przez rynki słów prezydenta a ta już jest realna. Dolar słabnie, indeksy spadają. A właściwie nie można powiedzieć, by np. nastawienie Fed stało się gołębie, czy nawet dane z USA stały się słabe. Co więcej, skądinąd wiadomo (vide ostatnie przemówienie Mario Draghiego oraz komunikat Banku), że EBC będzie raczej kontynuował gołębią politykę, a nawet jeżeli będzie taka potrzeba do ew. pogłębienia luzowania, w jakiejkolwiek formie. To nastawienie ECB nie powinno się do co najmniej do końca roku zmienić.
Dziś w kalendarzu niewiele wydarzeń które mogą przynieść ponadprzeciętną zmienność cenową o 12:30 przemówienie Mario Draghiego, o 14:30 mamy odczyt z Kanady (o sprzedaży w hurcie). Dopiero jutro jednak zaczną napływać indeksy PMI dla przemysłu i usług Francji, Niemiec i Strefy Euro, a także dla samego przemysłu USA czy Japonii. W piątek poznamy wstępne dane o PKB USA za IV kwartał.
Przyjrzyjmy się wykresowi pary EURUSD:
Popyt wykorzystał niepewność powiązaną z przemową oraz wyborem prezydenta Trumpa do bicia nowych rekordów cenowych. W trakcie sesji europejskiej została przetestowany poziom 78.6 fibo który jest lokalnym wsparciem atak na razie został skutecznie odparty. Krótkoterminowo warto zwrócić uwagę na spadkową formację motyla która utworzyła się w okolicach 0.7555 zasięg takiej korekty sięga od 1.0720 do 1.0690 a w agresywnym scenariuszu nawet 1.0640. Natomiast strategicznie istotnym miejscem obrony podaży średnioterminowym będzie 1.08.
H4 średnio terminowo warto zwrócić uwagę na poziom cenowy 1.08 gdzie jest górna granica prostokąta wzrostowego.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynik.