Spójrzmy na wykres tygodniowy amerykańskiego indeksu S&P500. Ostania ogromna przecena wygląda tutaj jak korekta pędząca. Zwróćmy uwagę, że ostanie spadki nie zniosły nawet mierzenia 38.2% poprzedzającej je fali wzrostowej. Kto z Was nie przestraszył się spadków i wykorzystał ten układ geometryczny?
S&P500 interwał W1
Na interwale D1 widzimy, że lokalna geometria na ostatniej fali spadkowej została bez problemu wybita (pomarańczowy prostokąt). W tej chwili miejsce to może stanowić najbliższe wsparcie. Do wyznaczenia oporów posługujemy się siatką Fibo, mierząc ostatnią falę spadkową.
S&P500 interwał D1
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.