Stany Zjednoczone
We wtorek opublikowano kilka danych makro z USA:
- deficyt handlowy – wzrósł w lutym do 47 mld USD z 45,88 mld USD po rewizji w styczniu,
- indeks ISM dla usług – wzrósł nieco bardziej od oczekiwań, tj. do 54,5 pkt. w marcu z 53,4 pkt. w lutym,
- subkomponenty ISM – nowych zamówień wypadł na zadowalającym poziomie 56,7 pkt., indeks aktywności biznesowej otarł się o wysoki poziom 60 pkt. a cen wyraźnie wzrósł z 45,5 pkt. do 49,1 pkt.
We wtorek dolar się umacniał w stosunku do wszystkich walut poza JPY i CHF. Spowodowane to było w dużej mierze gorszymi nastrojami na rynkach akcji i surowców, a te wynikają przede wszystkim z „szumu informacyjnego”, jaki w ostatnim czasie wygenerowali członkowie FED. Istnieje duży rozdźwięk pomiędzy ostatnimi wypowiedziami Yellen i Dudley’a, a resztą przedstawicieli FED. Być może nastawienie Yellen wynika z niepewności związanej z ewentualnym czerwcowym Brexitem. Póki co atmosfera ta sprzyja „bezpiecznym” walutom, stwarzając problem dla m.in. japońskich decydentów. Dziś wieczorem opublikowane zostaną zapiski z marcowego posiedzenia FED, które mogą dać pretekst do osłabienia się dolara, ale póki co perspektywa szybkiego odwrócenia trendu na JPY nie jest duża.
Nowa Zelandia
Obecnie para NZDUSD, po korekcie w ciągu ostatnich kilku dni, znajduje się blisko strefy wsparcia przy 0,6725-0,6750. Wynika to m.in. z nie tak złych wyników przetargu mleka w Nowej Zelandii (indeks cenowy GDT wzrósł o 2,1%, a ceny mleka w proszku odbiły o 1,5%). Dość ryzykowną tezą byłoby jednak założenie, że w najbliższym czasie wybijemy się wyraźnie ponad ostatnie maksima przy 0,6965.
Australia
RBA nie zmienił we wtorek stóp procentowych, czego powszechnie oczekiwano. Z komunikatu usunięto wcześniejsze sformułowanie, że zamieszanie na rynkach finansowych może negatywnie oddziaływać na popyt krajowy. Z drugiej strony szef RBA zwrócił uwagę na ostatni wyraźniejszy wzrost notowań AUD i dał do zrozumienia, że utrzymanie tej tendencji może komplikować dostosowanie się gospodarki. Za tymi słowami, póki co, nie poszły żadne ruchy, ale może to oznaczać częstsze werbalne próby wpływania na kurs australijskiej waluty ze strony oficjeli.
Na parze AUDUSD widać większą przecenę, której celem może być poziom 0,7438. Natomiast na EURAUD mamy wybicie górą z miesięcznej konsolidacji. Dzienne wskaźniki potwierdzają ruch w górę, a najbliższego oporu możemy się spodziewać przy 1,5248.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.
