Kampania wrześniowa – takim mianem określam moje wrześniowe działania na jednym z rachunków brokerskich. Zastanawiasz się pewnie co zawiodło? Czy formacje harmoniczne przestały działać, nie było dynamiki ceny, a może geometria była co chwilę wybijana…? Właśnie nie! Narzędzia Fibonacciego stosuję 9 rok – działały, układy harmoniczne pojawiały się kilka razy w tygodniu – działały, mój trading – nie działał jak trzeba!
A może zwyczajnie miałem pecha, że brałem te 3 układy na 10, które powinienem odpuścić? Szczęście (podobno) pomaga lepszym, jednak ciężko podzielić traderów na tych lepszych i gorszych – każdy na rynku ma takie same szanse początkowe – liczą się umiejętności i odpowiedni timing.
Właśnie tego ostatniego zdecydowanie u mnie zabrakło…
Pamiętaj, że pod ręką mamy dwa potężne rozwiązania, które dostępne są od zaraz! Ciągły monitoring to klucz w tym zawodzie… Jeśli wciąż myślisz kategoriami „dzisiaj mam fajny dzień to sobie pogram” – zmartwię Cię – ZGRASZ się w 2-3 miesiące!
Z perspektywy czasu dochodzę do jednego bardzo ważnego wniosku, który jednocześnie jest powodem problemów większości traderów: brak ciągłości działań… Skoro idziesz codziennie do pracy na 8 godzin i nagle chcesz być PRO Traderem to nie łudź się, że kilka godzin w tygodniu wystarczy Ci, aby regularnie zarabiać –NIE, to tak nie działa!
1.Jak w takim razie pokonać w sobie znużenie, które prędzej czy później Cię dopadnie?
2.Czym jest niewidzialna ręka, która wskaże Ci potencjalne setup’y do rozegrania na realnym rynku?
3.Jak równolegle monitorować kilkanaście instrumentów? (nie – wcale nie musisz mieć 6 monitorów!)
4.Makro to nudy? Uprośćmy to do samego odczytu – bez tracenia czasu na wczytywanie się w szczegółowe raporty i to po angielsku…
O tym już dzisiaj o 19:00!