Ile razy przytrafiła Ci się sytuacja, w której makro i technika nie współgrały ze sobą, a rynek i tak zrobił swoje…? Przypadkowa reakcja rynku? Nic z tych rzeczy! W większości przypadków ruchy cen są logiczne i poukładane, co więcej – jesteśmy w stanie je odpowiednio opisać za pomocą odpowiednich narzędzi!
Pamiętam sytuację, w której równolegle starałem się dokonywać odczytu publikacji, a dodatkowy czas spędzony na interpretacji konkretnej wartości niepotrzebnie spowalniał mój proces decyzyjny. Już nigdy nie powtórzę tego błędu!
Co to znaczy dokładnie? Obecnie maksymalnie uprościłem ten proces – szybki rzut oka na kalendarz makro wystarczy… No dobra, ale skąd wiedzieć, które dane są ważne, a które mniej? Co z poprzednim odczytem, prognozą i ewentualną różnicą? Przecież to właśnie to „odchylenie” powoduje zazwyczaj największy ruch ceny…
Oczywiście takie myślenie jest prawidłowe – ale tylko z fundamentalnego punktu widzenia. Traderzy (w większości technicy) nie mają czasu na przekopywanie się w raportach i publikacjach – nas interesuje konkret!
Dla mnie najważniejsze informacje, jakie odczytuje bezpośrednio po odczycie, to czy sam wynik był lepszy, czy gorszy od prognoz oraz ile punktów procentowych wynosiło ewentualne „odchylenie”.
Niestety, ale większość kalendarzy makro nie daje czytelnego wyniku, a wartości często publikowane są z opóźnieniem (odświeżanie strony za pomocą F5 też nie rozwiązuje tego problemu :)). Jak się zapewne domyślasz znaleźliśmy sposób (a właściwie narzędzie) i na to…
Już we wtorek 10 stycznia o 18:30:
- udowodnię Ci jak często rynek odpowiednio pozycjonuje się technicznie przed konkretnym odczytem makro,
- sprawdzisz razem ze mną jakość oraz odpowiedni sposób odczytu publikacji (oszczędzamy czas),
- dostaniesz co najmniej dwa konkretne rozwiązania jak zastosować odpowiednie ułożenie techniczne rynku pod kątem odczytu makro.