Złagodzenie napięcia na linii Stany Zjednoczone – Korea Północna przyczyniło się do szerokiej poprawy sentymentu na otwarciu tygodnia. Groźby ucichły, a do dyskusji włączył się prezydent Chin, który zwrócił uwagę, że strony powinny unikać sformułowań oraz działań mogących przyczyniać się do dalszej eskalacji konfliktu. Dodatkowo w niedzielę wieczorem Sekretarz Obrony Jim Mattis i Sekretarz Stanu Rex Tillerson stwierdzili, że administracja prezydenta Trumpa nadal szuka dyplomatycznych rozwiązań, które pozwoliłyby do rozbrojenia nuklearnego Korei Północnej. Później gen. Joe Dunford dodał, że armia Stanów Zjednoczonych będzie wspierała wysiłki zmierzające do użycia presji dyplomatycznej i ekonomicznej w celu uniknięcia wojny. Wszystko to powoduje, że indeksy giełdowe powracają do wzrostów, złoto cofa się z dwumiesięcznych szczytów, a najmocniej wśród głównych walut na wartości tracą waluty zaliczane do bezpiecznych przystani jak japoński jen i frank szwajcarski. Notowania kontraktu terminowego na S&P 500 znajdują się na poziomie 2450 pkt., a niemiecki Dax dynamicznie powrócił powyżej 12100 pkt.
DAX D1
Notowania DAXa w szerokim ujęciu pozostają w trendzie wzrostowym, który został poprowadzony na powyższym wykresie niebieską linią. Jednak od połowy czerwca znajdujemy się w znaczącym układzie korekcyjnym o zasięgu prawie 1000 pkt. Przestrzeń do technicznego wyhamowania podaży jest jeszcze spora. Do realizacji szerokiego układu overbalance pozostało od ostatnich minimów około 3%. Silna strefa popytowa to przedział notowań 11500-11600 (pkt). Biorąc pod uwagę rozpatrywany horyzont, gwarantuje to całkiem solidny stosunek R:R. Na tą chwilę jednak widzimy dziś odreagowanie notowań, ale powyższy układ pozostaje w naszym obszarze zainteresowań. W przypadku dalszych spadków będziemy obserwować reakcję ceny i szukać średnio-długoterminowych „longów” na niemieckim indeksie.
