Co z tą Polską?

0
537

15 stycznia 2016 roku okazał się pechowym dniem dla naszej rodzimej waluty. To właśnie w to piątkowe popołudnie agencja S&P obniżyła długoterminowy rating kredytowy w walucie obcej dla Polski z A- na BBB+ oraz długo i krótko terminowy rating w walucie krajowej z A/A-1 do A/A-2. Co więcej, zmieniono także perspektywę polskiego ratingu na negatywną (oznacza to możliwość kolejnych obniżeń ratingu). Było to pierwsze takie działanie w stosunku do Polski, dlatego po ogłoszeniu decyzji polski złoty gwałtownie stracił względem wszystkich ważniejszych walut, co widać na wykresach poniżej.

Co z tą Polską?USDPLN reakcja na obniżenie ratingu dla Polski

Co z tą Polską?EURPLN reakcja na obniżenie ratingu dla Polski

Co z tą Polską?CHFPLN reakcja na obniżenie ratingu dla Polski

Dlaczego obniżono rating?

Jako główną przyczynę, agencja S&P podaje przesłanki polityczne. Agencja wyraża obawy przed zmianami instytucjonalnymi wprowadzanymi przez nowy rząd oraz jego inicjatywami legislacyjnymi, które według S&P mogą przesunąć się także na inne instytucje, w tym finansowe, takie jak Narodowy Bank Polski. To wszystko wpłynęło na odbiór polskiej gospodarki jako „coraz mniej godnej zaufania”.

Zaskoczenie

Dla wielu analityków okazało się to niemałą niespodzianką, szczególnie ze względu na fakt, że zazwyczaj agencja jako pierwszy krok obniżała prognozy dotyczące ratingu, nie zaś rating sam w sobie. Sytuacja wydaje się tym bardziej dziwna, że jak wskazuje samo S&P, zmiana nie była podyktowana słabymi wynikami gospodarczymi, które nawet według raportu agencji nie uległy pogorszeniu. Jako inwestorzy indywidualni możemy wyłącznie domniemywać, czy obniżka to działanie jakiegoś finansowego lobby (nie byłaby to pierwsza sytuacja, gdy instytucje finansowe atakują walutę państwa o słabiej rozwiniętej gospodarce w celach spekulacyjnych), czy S&P faktycznie martwi się o Polskę.

Jeszcze inną przesłanką poddającą w wątpliwość działania S&P jest fakt, że agencja ratingowa Fitch publikując swój raport w ten sam dzień, pozostawiła długoterminowy rating polskiego długu w walucie obcej na poziomie A-, natomiast w walucie krajowej na poziomie A. Perspektywy pozostają bez zmian i są stabilne. Agencja na plus polskiej gospodarki zalicza odporny system bankowy oraz silną sytuację makroekonomiczną. Za zagrożenia uważa się propozycję obniżenia wieku emerytalnego oraz wydatków na opiekę zdrowotną, co mogłoby pogłębić deficyt budżetowy. Sytuacja jednak uważana jest za nie odbiegającą od normy.

Co teraz ?

Jakie skutki będzie niosła za sobą decyzja S&P? Pierwszy skutek pojawił się natychmiastowo – polski złoty stracił w stosunku do każdej waluty od około 5 do 10 groszy. Co prawda fakt, że agencja Finch pozostawiła ratingi na niezmienionym poziomie oraz nie do końca nieskazitelną opinię S&P (już nieraz agencja wydawała mniej związane z rzeczywistością decyzje), poprawia to sytuację złotego, niemniej jednak obniżka stała się faktem. Dalszy spadek wartości waluty (choć w zdecydowanie łagodniejszym stopniu, niż w dzień wydania decyzji) jest bardzo prawdopodobny.

Kolejnymi skutkami będzie pogorszenie niektórych naturalnych problemów związanych z tanią walutą. Przede wszystkim uderzy to w osoby posiadające kredyty w walutach obcych, jednak wpłynie to także na sprawy tak przyziemne jak droższe wyjazdy zagraniczne, czy też droższy import. Oczywiście nie należy zapominać, że przysporzy to przede wszystkim problemów w kwestii spłaty zagranicznego długu, który rośnie wprost proporcjonalnie do obniżania się wartości złotego.


Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.

Poprzedni artykułMyśl dnia…
Następny artykułRopa huśtawką nastrojów a CAD wciąż w góre
Łukasz Fijołek
Główny pomysłodawca i założyciel serwisu Fibonacci Team School. Łukasz to zawodowy Trader, z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku Forex. Specjalizuje się w Analizie Technicznej, szczególnie w zakresie spekulacji jednosesyjnej przy wykorzystaniu geometrii rynkowych, liczb Fibonacciego, struktur korekcyjnych oraz formacji harmonicznych. Wielokrotnie brał udział w konferencjach i spotkaniach branżowych dotyczących rynku FOREX jako niezależny Trader i ekspert w temacie szeroko pojętej Analizy Technicznej. Jako jedyny w Polsce od wielu lat organizuje LIVE TRADING udowadniając wysoką skuteczność technik Fibonacciego.