Czy to już szczyt na ropie naftowej? Po jakiej cenie warto jeszcze kupować?

0
655

Zmiana trendu

Od połowy kwietnia notowania ropy naftowej są w silny trendzie wzrostowym. Możemy to również uznać za szeroką korektą dla dynamicznych spadków jakie pojawiły się w 2020 roku. Jeszcze w pierwszych dniach stycznia rynek wyceniał baryłkę WTI po 65,5 USD. W pierwszym kwartale kurs ropy naftowej stracił blisko 70% swojej wartości. Kierunek południowy napędziły spadki na światowych giełdach, które wywołała globalna pandemia.

Czy to już szczyt na ropie naftowej? Po jakiej cenie warto jeszcze kupować?


WTI H4

źródło: xStation

Lokalna korekta

Wraz z powrotem kapitału na rynki akcyjne, popyt dominuje też na wykresie ropy naftowej. Z pułapu poniżej 10 dolarów, udało się na otwarciu tygodniu wyznaczyć wierzchołek po cenie 36 dolarów. Stosując dźwignię finansową można było tutaj złapać ogromny zysk. Oczywiście największym problemem było bardzo negatywne środowisko w momencie odbicia i decyzja o długiej pozycji stanowiła ogromne ryzyko. Dzisiejszy szczyt znajduje się na wysokości mierzenia 50% z tegorocznej fali spadkowej. Jest to również marcowy poziom oporu. Jeżeli lokalna korekta się pogłębi, możemy wykorzystać overbalance do wyznaczenia wsparcia dla rynku. Dolna podstawa to poziom cenowy 27,7 USD, który pokrywa się ze strefą biegunowości.