EURUSD czyli kiedy dojdzie do wybicia z konsolidacji?

0
496

EURUSD czyli kiedy dojdzie do wybicia z konsolidacji?Wczoraj po południu prezydent Trump podpisał umowę dotyczącą budowy dwóch ropociągów: Keystone XL i Dakota Access, ma to ułatwić eksport surowca z Kanady. Natomiast w mediach amerykańskich czytamy że administracja uruchomi przetarg na budowę muru na granicy z Meksykiem. Wcześniej odnotowano też lepsze dane dotyczące wstępnego odczytu PMI dla przemysłu (52,8 pkt., najwyżej od marca 2015 r., przy rosnącej dynamice nowych zamówień), a także odczyt indeksu FED z Richmond (12 pkt. wobec szacowanych 7 pkt). Trochę gorszy od prognozowane wartości był odczyt sprzedaży domów na rynku wtórnym (spadek do 5,49 mln).

Dziś z najważniejszych wydarzeń, przed nami: Australia – Święto Narodowe – dzień wolny, 10:30 (Wlk. Brytania) – Produkt Krajowy Brutto, wst. IV kw., 12:00 (Wlk. Brytania) – Sprzedaż detaliczna wg CBI, 14:00 (Polska) – Protokół z posiedzenia RPP, 14:30 (USA) – Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych, 15:45 (USA) – Indeks PMI dla usług, wst. styczeń (prognoza 54,4, poprzednio 53,9), 16:00 (USA) – Sprzedaż nowych domów.

Coraz bardziej wygląda na to że przegranym wygranej prezydentury w dłuższym terminie będzie dolar amerykański, jednak jest jeszcze jeden faktor nieobliczalności prezydenta Trumpa który jak sam się przyznał reaguje pod wpływem impulsu i emocji to oznacza idąc tym schematem że następne co najmniej 4 lata czeka rynek ścieżka wysokiej wręcz ponadprzeciętnej nagłej zmienności cenowej. Konsekwencje takiej polityki mają niejednoznaczny wymiar dla waluty. Budowa muru i zamykanie się na import może i wspiera rozwój małych i średnich przedsiębiorstw w USA nastawionych na rynek krajowy, ale z drugiej strony zaburzenia po stronie handlu mogą mieć negatywne konsekwencje dla waluty. A ponieważ pozytywne impulsy z danych makro, czy jastrzębi przekaz Fed ginie w cieniu głośnych emocjonalnych decyzji prezydenta USA, przez co USD nie może zbudować podstawy do trwałego dobicia.

Rynki nadal czekają na kolejne decyzje Trumpa, a zapowiedzi ich dotyczące nie są na razie oceniane negatywnie dla rynków akcji (dla inwestorów to profity z tytułu niższych stawek podatkowych), chociaż pierwsze posunięcia administracji pokazujące, że protekcjonizm będzie głównym filarem polityki gospodarczej administracji amerykańskiej, patrząc średnio-długofalowo to bardzo złe informacje. W skrócie: Dolar amerykański coraz bardziej z czasem będzie tracił na swojej atrakcyjności.

Przyjrzyjmy się wykresowi EURUSD:

Na chwilę obecną dalej para znajduje się w konsolidacji cenowej.

Ważne wsparcie znajdziemy w okolicach 1.0700-1.0720 USD. Przebicie wsparcia generuje sygnał do poważniejszej fali spadkowej, nawet do ponownego testu testu dna ze stycznia. W innym scenariuszu możliwy test silnego, oporu  1.08 USD gdzie jest bardzo mocna bariera cenowe.

Krótkoterminowo warto zwrócić uwagę na spadkową formację motyla która wczoraj przedstawialiśmy w naszym scenariuszu. Formacja utworzyła  w okolicach 0.7555 i w poniedziałek zasięg korekty sięgał od 1.0700  w agresywnym scenariuszu prognozujemy 1.0690  nawet 1.0640. Lub początek marszu w kierunku styczniowego dnia. Na razie jednak jesteśmy w strefie wpływu grawitacji formacji motyla. I czekamy na wybicie z konsolidacji prawdopodobnie do piątku dalszy trend powinien się wyklarować.


EURUSD czyli kiedy dojdzie do wybicia z konsolidacji?


Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynik.