W ciekawy punkcie znajdują się aktualnie notowania amerykańskiego indeksu Dow Jones. Ponad połowa z silnej wyprzedaży na przełomie stycznia i lutego została odrobiona, a obecnie rynek testuje silny poziom oporu przy współczynniku 61,8%. Poziom cenowy to 25300 pkt i wydaje się być punktem kierunkowym dla notowań US30 w kolejnych dniach. Jeżeli z obecnego pułapu doszło by do korekty interesuje nas w pierwszej kolejności pomarańczowa linia trendu, a następnie rozpiętość zielonego prostokąta, którą należy w tym scenariuszu odłożyć od dzisiejszych szczytów.
Dow Jones H4
Spojrzenie na wykresy indeksów w perspektywie mniejszej niż D1, powoduje oczywiście coraz mniejszą przejrzystość z powodu luk cenowych. Pierwszym co można dostrzec to fakt, iż kupujących na japońskim Nikkei są mniej zaangażowani w odrabianie ostatniej wyprzedaży na rynku akcyjnym. Co prawda japoński indeks dotyczy o wiele większego grona spółek (225) niż w przypadku 30-tki na Dow Jones, jednak skala odreagowania wynosi dopiero około 30%. Poziom jaki nas interesuje znajduje się przy współczynniku 38,2% po kursie 22100 pkt. Dodatkowym potwierdzeniem jest zasięg korekty 1:1, który potwierdza pomarańczowy prostokąt na wykresie poniżej.
Nikkei H4
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe straty.