Dolar odrabia straty
Fala wzrostowa na rynku USDPLN-a trwa od początku listopada. W tym czasie rynek wzrósł o 1300 pipsów, czyli amerykański dolar zdrożał o 0,13 złotych. W ujęciu poziomowym, swing wyznaczył ekstrema po kursie 3,8030 do wierzchołka 3,9330. Listopadowa zmienność w ujęciu procentowym wyniosła więc blisko 3,5%.
Jest to jednak fala wzrostowa, która odrobiła niewiele ponad 50% spadków z poprzednich tygodni, bo przypominam, iż USDPLN kwotowany był na przełomie września i października powyżej 4,00. Spokojne otwarcie tygodnia daje nam czas na przygotowanie/zaktualizowanie scenariuszy na tym rynku. Oczekiwana zmienność dla tego rynku to sesja europejska, ale przede wszystkim amerykańska, podczas której USD jest automatycznie podstawową walutą handlową.
USDPLN H4
źródło: xStation
Kupować, czy sprzedawać?
Na zakończenie miesiąca rynek wyznaczył maksimum kursowe oraz potwierdził strefę podażową ~ 3,9300. Pomimo drobnego naruszenia poziomu oporu, świece 4-godzinowe zamykane były już wyraźnie poniżej okrągłej bariery. Poziom ten w przypadku kolejnego podejścia na północ pozostaje zdecydowanie aktualny. Tym bardziej, że retest w postaci podwójnego szczytu może być atrakcyjnym potwierdzeniem dla shortów. Zakładając wypełnienie założeń wspomnianej formacji, zlecenie zabezpieczające SL powędruje automatycznie nieco ponad kurs pierwszego testu.
Dopuszczamy również dalsze pogłębianie lokalnego dołka ~ 3,9070. Ma to związek z układem OneToOne na korekcie pędzącej. W ten sposób wyznaczamy poziom docelowy dla notowań i techniczne wsparcie po kursie 3,8875. Kluczowa dla tego rynku może być dzisiejsza sesja amerykańska, kiedy to duży kapitał wskaże kierunek na kolejne godziny, czy nawet sesje w nowym miesiącu.