Wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia warto przyjrzeć się parze amerykańskiego dolara w stosunku do jego kanadyjskiego odpowiednika.
Otóż, po dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy, konkretnie danych dotyczących pozarolniczego zatrudnienia, piątkowa sesja przyniosła spory wzrost notowań tej pary walutowej. Zakończyła się ona w okolicach kluczowego oporu z interwału D1. Otwarcie nowego tygodnia również odbyło się w jego okolicach.
Z jednej strony, opór ten może stanowić re-test, wybitego 23 stycznia 2018 roku wsparcia. Z drugiej, może to świadczyć o nowym impulsie wzrostowym, jednak do jego utrzymania potrzebne jest stałe wybicie wspomnianego oporu.
Pierwszy ważny test dla notowań pary USDCAD nastąpi już dzisiaj o godzinie 16 polskiego czasu. Właśnie wtedy poznamy odczyt amerykańskiego Indeksu ISM dla usług. Dobra kondycja amerykańskiego konsumenta może wpłynąć na lepszy odczyt od rynkowego konsensusu zlokalizowanego na poziomie 56,5 pkt.
O podobnej godzinie, z tym, że w czasie wtorkowej sesji opublikowana zostanie ważna figura z kanadyjskiej gospodarki. Chodzi konkretnie o Indeks Ivey PMI, któremu może być ciężko o utrzymanie dobrej serii z poprzednich miesięcy, gdzie odczyt oscylował na granicy 60 pkt.
Porównując kluczowe dane z obu gospodarek, warto jeszcze uwzględnić te piątkowe, z kanadyjskiego rynku pracy. Właśnie o godzinie 14:30 polskiego czasu równolegle opublikowana zostanie stopa bezrobocia oraz zmiana zatrudnienia. Ta druga miara będzie kluczowa dla notowań kanadyjczyka. Dużo gorszy lub dużo lepszy odczyt od rynkowego konsensusu (+10 tys. nowych miejsc pracy) może doprowadzić do odwrócenia ewentualnych ruchów kierunkowych z czterech poprzednich dni. Stąd, graczom praktykującym trading swingowy, zalecamy sporą ostrożność w okolicach godziny 14:30 w czasie piątkowej sesji.
Materiał opracowany przez Zespół Take Profit 24!
