Stany Zjednoczone
Poniedziałek na rynku fx nie przyniósł większych emocji, pomimo wzrostu wyceny koszyka dolarowego do 3-miesięcznych maksimów. Dalszy wzrost wyceny amerykańskiej waluty niewątpliwie był jednym z powodów (poza czynnikiem „chińskim”), który przyczynił się do gwałtownych zmian wyceny złota. Po, przynajmniej tymczasowym, odsunięciu problemów Grecji w czasie, inwestorzy skierowali swoją uwagę na politykę monetarną w USA.
Tamtejsze rynki w dalszym ciągu jednak pozostają zamknięte. Oczekiwania rynkowe zakładają, iż FED zdecyduje się na podwyżki stóp procentowych już we wrześniu tego roku, a ostatnie dane fundamentalne z USA (m.in. piątkowe wskazania) czy stanowisko J. Yellen, wydają się potwierdzać taki scenariusz. Spekulacja pod podwyżki stóp w USA oznacza możliwą zmianę układu na całym rynku finansowym, gdyż wyższy poziom stóp procentowych na USD prowadzić będzie do zmian w zakresie fundamentalnej atrakcyjności m.in. na zestawieniach USD/ z walutami EM. Ruch ze strony FED’u prawdopodobnie przyniesie analogiczne dostosowania polityki wśród innych banków centralnych.
Strefa Euro
Temat Grecji został obecnie zepchnięty na drugi plan, jednak warto wspomnieć, iż Hellada zdecydowała się w ograniczonym stopniu otworzyć banki oraz rozpoczęła spłatę zaległych zobowiązań wobec EBC czy MFW. Po otrzymaniu finansowania pomostowego sytuacja w Grecji powinna się stabilizować. W przeciągu najbliższych tygodni nowy program pomocowy dla Grecji w wysokości 86 mld euro powinien zostać przegłosowany przez pozostałe kraje strefy euro. Uspokojenie sytuacji wokół Grecji powinno sprzyjać utrzymaniu się apetytu na ryzyko.
Nowa Zelandia
Początek tygodnia handlu przyniósł lekkie podbicie kwotowań NZD na rynku walutowym. Jest to wynik komentarza ze strony Premiera NZ, który wyraził zaniepokojenie skalą spadków wyceny NZD. Warto wspomnieć, iż w okresie ostatnich 12-miesięcy nowozelandzka waluta straciła ok. 25%. Dodatkowo większość uczestników rynku zakłada, iż zbliżające się posiedzenie RBNZ przyniesie dalsze cięcia stóp procentowych. W konsekwencji, do czasu wygenerowania mocniejszego sygnału odreagowania, należy zakładać, iż jest to jedynie korekta w bieżącym trendzie spadkowym.
Australia
Notowania AUDUSD walczyły w poniedziałek rano z ważnym poziomem wsparcia w okolicach 0,7371. We wcześniejszych godzinach poziom ten został naruszony, co w praktyce oznaczało, że notowania tej pary walutowej spadły do najniższego poziomu od 6 lat. Jednak strona popytowa szybko ten ruch zniwelowała. Przecenie australijskiej waluty sprzyjała dynamiczna zniżka cen złota surowca, którego ważnym eksporterem jest właśnie Australia.
Nie zmienia to faktu, że notowania AUDUSD pozostają pod presją podaży, wynikającą nie tylko z siły amerykańskiego dolara, lecz także z niekorzystnych uwarunkowań zewnętrznych. Daje o sobie znać uzależnienie australijskiej gospodarki od sytuacji na rynkach surowców, bowiem kraj ten jest ważnym eksporterem wielu z nich. Powiązanie wartości AUD z notowaniami m.in. metali i kruszców było czynnikiem, który spychał w dół notowania AUDUSD i który może okazać się istotny także w kolejnych tygodniach.
Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.