Na większości platform do Analizy Technicznej tego typu narzędzie możemy
znaleźć pod pojęciem „poziomy” lub „retracement”.
Oczywiście należy pamiętać, że nie są to narzędzia dające stuprocentową
skuteczność, a liczy się jedynie względna powtarzalność danej proporcji, którą
można z łatwością zauważyć oraz statystyka i częstotliwość występowania w
długim okresie. Podstawowe i najprostsze zastosowanie metody to wyznaczenie na wykresie cen analizowanego waloru znaczącego maksimum i znaczącego minimum w ostatnim okresie . Jest to w dużym zakresie decyzja uznaniowa jaki interwał czasowy jest brany pod uwagę i zależy również od tego w jakim horyzoncie czasowym analizujemy dany instrument.
Odcinkiem bazowym dla zniesień zewnętrznych jest układ korekcyjny, który mierzymy w całości. Podstawową różnicą pomiędzy zniesieniami wewnętrznymi a zewnętrznymi jest taka, że w przypadku tego drugiego prognozujemy długość i punkt zwrotny zarówno wzrostowych jak i spadkowych impulsów cenowych. Zniesienia zewnętrzne charakteryzują się tym, że wszystkie wartości są większe od 1 (pamiętaj, że początek mierzenia to zawsze 100%).
Dla mnie najważniejszymi współczynnikami, które obserwuję oraz które przebadane zostały przeze mnie to 1.272 oraz 1.618. Zniesienia zewnętrzne są również wykorzystywane w projekcji formacji harmonicznych, a szczególnie dobrym potwierdzeniem są w układach typu Motyl oraz Krab.
Zniesienia zewnętrzne Fibonacciego wykorzystywane są do wyznaczania punktów docelowych, gdzie prawdopodobnie dotrzeć może wykres oraz może stanowić to wskazówkę dla inwestorów przy których poziomach cenowych należy realizować potencjalne zyski osiągnięte z inwestycji na rynkach.
Kolejnym pomysłem na wykorzystanie zewnętrznego zniesienia Fibonacciego jest wyznaczenie poziomu potencjalnego wsparcia (lub oporu, w zależności od panującego trendu). Dosyć popularnym zagraniem, zwłaszcza wśród techników jest klasyczne zagranie na odbicie od wsparcia cenowego. Jednym z takich technicznych miejsc może być głębokie zniesienie zewnętrzne 161.8%. Wyznacza ona potencjalny koniec wcześniejszej korekty w panującym trendzie.