Rynek Forex – kogo przyciąga?

0
490

Trading w naszym kraju staje się coraz bardziej popularny. Do Polski wchodzi coraz więcej podmiotów oferujących swoje usługi, popularną brokerkę, social trading i cały szereg innych dodatków, które mają zachęcić młodych adeptów do tego aby zacząć „grać”. Choć bardzo nie lubimy tego słowa, to wciąż (niestety) większość początkujących osób w ten sposób podchodzi to szeroko rozumianej spekulacji.

Zawód Tradera był i wciąż jest niszową profesją w naszym kraju z racji tego, że jest najzwyczajniej w świecie trudny. Trudny z kilku powodów:

  • Cierpliwość. Nauka trwa często kilkanaście miesięcy zanim pojawią się pierwsze rezultaty.
  • Strategia inwestycyjna. Temat rzeka… ilu Traderów tyle strategii i technik inwestycyjnych. Każdy patrzy na rynek w odmienny sposób – po swojemu, i co ciekawe, każdy myśli, że to właśnie jego metodologia (gdyż tak należy nazwać określone podejście rynkowe jakie wykorzystuje dany Trader) jest prawidłowa.
  • Nieregularność zarobków. Prowadzący jakikolwiek biznes wiedzą co mamy na myśli… Pracując na etacie mamy zapewnioną „ciepłą posadkę” i stałe wynagrodzenie co miesiąc.

Przypominają mi się słowa naszego dobrego znajomego z branży, który kiedyś w rozmowie kuluarowej dosyć ogólnie stwierdził (jednak zapadło nam to w pamięci), że: „Etatowiec w życiu nie zobaczy takich pieniędzy jakie my ‘robimy’ na rynku”.

Zgadzacie się  z tym?

Biorąc pod uwagę zarobki na jakie mogą liczyć absolwenci uczelni wyższych, podejmując swoją pierwszą pracę w korporacjach oraz  wykonując wolny zawód Tradera pojawia się zasadnicze pytanie:

Czy mamy czas na naukę i czy możemy sobie pozwolić na duże wahania zarobków?

Od ponad 3 lat aktywnie współpracujemy z uczelniami wyższymi (głównie z kołami naukowymi o tematyce inwestycyjnej) i widzimy, że coraz więcej młodych ludzi zaczyna samodzielnie stawiać już pierwsze kroki na 1-2 roku studiów. Doczekaliśmy się nawet pierwszego w Polsce Laboratorium Finansowego, które usytuowane jest w Centrum Edukacji Międzynarodowej, w położonym w Kielnarowej kampusie Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania (WSIiZ) z siedzibą w Rzeszowie.

Rynek Forex   kogo przyciąga?Projekt Laboratorium Finansowego IBAF jest wzorowany na najlepszych światowych rozwiązaniach w dziedzinie tworzenia przy uniwersytetach profesjonalnych sal transakcyjnych pozwalających zarówno na edukację finansową w wyjątkowych warunkach, jak i prowadzenie nawet najbardziej zaawansowanych badań naukowych.

W ramach naszej współpracy, w tym miesiącu ruszają już pierwsze spotkania, które odbywać się będą w wirtualnym pokoju webinarowym, na których wspólnie będziemy omawiać oraz prezentować podejście do handlu oraz metodologię wykorzystywaną w codziennym handlu Traderów Fibonacci Team.

Fibonacci Team od Kuchni Basic to projekt stworzony z myślą o cotygodniowych konsultacjach online, podczas których prezentowane są nasze ostatnie transakcje na rynku walutowym, wyjaśniane przesłanki otwarcia pozycji, odsłaniane elementy stosowanej strategii oraz omawiane najciekawsze okazje inwestycyjne ostatnich dni. Na spotkaniach odpowiadamy również na pytania studentów oraz rozwiewamy wątpliwości dotyczące zagadnień związanych z rynkiem Forex oraz odnosimy się do prezentowanych na naszym blogu treści (Blog Fibonacci Team).

 Tylko aktywne działanie definiuje sukces na rynku!

Z naszych ankiet wynika również, że spora część doświadczonych Inwestorów handlujących do tej pory na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, szukając alternatyw zaczyna się interesować rynkiem walutowym. Przechodząc z rynku akcyjnego na rynek instrumentów pochodnych powinniśmy pamiętać o kilku zasadniczych kwestiach:

  1. Lewarowanie pozycji. Kupując akcje za 100 000 zł, musimy mieć do dyspozycji w gotówce całą tę kwotę (pomijamy mechanizm OTP). Na rynku FX chcąc zająć pozycję o takim nominale potrzebny jest nam najczęściej kapitał 100 krotnie mniejszy! Pamiętajmy jednak, dźwignia finansowa jest bronią obusieczną i jeśli zarabiamy to wszyscy są szczęśliwi, natomiast jeśli zaczynamy tracić, to również kwoty są relatywnie większe…
  2. Czas życia pozycji/transakcji. Rynek walutowy z definicji jest rynkiem szybkim, spekulacyjnym. Zdecydowana większość uczestników to spekulanci, inwestorzy jednosesyjni. Inwestując na GPW mamy świadomość tego, że „zamrażamy” kapitał na dłuższy czas, gdyż dzienna zmienność akcji, a dzienna zmienność par walutowych, to całkowicie inne wartości, których nie można ze sobą porównywać.
  3. Zaangażowanie. Rynek FX jest najtrudniejszym segmentem rynku finansowego, dlatego też może pochłaniać mnóstwo czasu (nauka, wykonywanie analiz, statystyk itp.), którego jak wiemy każdemu brakuje. Zwyczajnie nie każdy nadaje się na to, aby być Traderem walutowym i zajmować się profesjonalnie spekulacją na Forex.

Od ponad pół roku przeprowadzamy cykliczne spotkania webinarowe realizując wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych projekt „OSWOIĆ FOREX”.

Rynek Forex   kogo przyciąga?
 

Rozmawiając z Inwestorami podczas spotkań zauważamy duże zainteresowanie możliwościami, jaki możemy uzyskać czynnie handlując na tym rynku. Ten kilkunasto – miesięczny projekt ma na celu kompleksowo przygotować od strony praktycznej zarówno Inwestorów mających pewne doświadczenie w tradingu jak i tych, którzy coraz poważniej myślą o przeniesieniu swoich aktywów z GPW na rynek walutowy.

Rynek Forex   kogo przyciąga?Obecnie jesteśmy w drugiej (ciekawszej) fazie webinarów, podczas których przedstawiamy konkretne strategie inwestycyjne oparte na zależnościach wynikających z geometrycznego podejścia do tradingu, harmoniczności rynku oraz wykorzystania sprawdzonych narzędzi, przy użyciu których wyznaczyć możemy stałe układy techniczne oparte na zaawansowanych mierzeniach Fibonacciego.

 

Chcesz dołączyć do grona skutecznych Traderów? Sprawdź nas na symulacji live tradingu.

Rynek Forex   kogo przyciąga?