AUDJPY – czy zobaczymy formację Gartleya?
Na fali obaw o stan gospodarki w związku z koronawirusem indeksy giełdowe pikują w dół a kapitał przenosi się na bezpieczne aktywa takie jak jen japoński. Para AUDJPY nie zdołała zamknąć luki cenowej z końca stycznia (pomarańczowa elipsa). Kurs kilkukrotnie podchodził pod poziomy 74.50, lecz nie zdołał zamknąć się powyżej. Technicznie kurs odbił się od zniesienia 50% ostatniego dynamicznego ruchu spadkowego i podąża dalej na południe. Gdyby lokalny poziom wsparcia na 72.50 został przebity w dół, bardzo prawdopodobne byłoby wypełnienie formacji harmonicznej Gartleya i spróbować longów z poziomu 71.30. Dodatkowym potwierdzeniem obszarów, choć nieco oddalonym, jest silne mierzenie zewnętrzne z pomiaru fali BC potencjalnej formacji. Poziom przypada na okolice 71.10 tworząc ok. 20-pipsowy klaster Fibo, w którym może uaktywnić się popyt.
AUDJPY – D1
Źródło: xStation
NZDJPY – ciekawe poziomy wsparcia, ale niżej
Podobnie para NZDJPY kontynuuje spadki po odbiciu od oporu na 71.30. Po reakcji wzrostowej na zniesienie 50% całego ruchu wzrostowego, kurs przebija ten poziom i kieruje się na zniesienie 61.8, które jest dobrze respektowane przez pary z jenem. Ponadto, mamy dwa silne potwierdzenie ważności okoli 69.10 jako potencjalnego wsparcia:
– mierzenie 161.8 POK czyli ostatniej korekty wzrostowej;
– wydłużenie FE161.8 korekty pędzącej.
Reakcja w postaci świecy prowzrostowej byłaby sygnałem dla kupujących do mocniejszego odbicia w górę.
W przypadku braku reakcji na ten klaster i przebiciu poziomu 61.8, kolejny target dla spadków to głębokie zniesienie 78.6 i wypełnienie formacji harmonicznej Leonarda w okolicach 67.85.
NZDJPY – D1
Źródło: xStation
