Frank szwajcarski i jen to dwie waluty uważane za „bezpieczne przystanie” w czasie niepewności rynkowej. Jak jednak wygląda ich cross i czy można znaleźć jakieś okazje inwestycyjne na tej parze?
Szersza perspektywa
Przegląd rozpoczynamy od interwału tygodniowego, gdzie możemy zobaczyć, że cena wybiła się z kanału spadkowego, przetestowała go od góry i podąża na północ. Dokonując mierzenia Fibo całego ruchu spadkowego oraz mierząc zasięg korekty wzrostowej, którą stanowi obecny ruch w górę, możemy wyznaczyć odległe poziomy oporu w klastrze Fibo na poziomie 112.38-112.39. Dodatkowo nowo poprowadzony kanał wzrostowy właśnie na tych poziomach ma swoje górne ograniczenie. Jak widać obecna świeca tygodniowa stanowi wybicie wielotygodniowej konsolidacji i pokonanie poziomu oporu na 110.12 (to na razie założenie, gdyż tydzień się jeszcze nie zakończył).
CHFJPY – W1
Źródło: xStation
Przyłączenie się do ruchu wzrostowego
Schodząc na interwał H4 wyznaczymy miejsce, w którym można spróbować dołączyć się do ruchu wzrostowego. Mierząc ostatni impuls wzrostowy znajdujemy płytkie zniesienie Fibo na 38.2%. Pokrywa się ono z poprzednimi mocnymi oporami, także stanowi ZZB (Zasada Zmiany Biegunów) i może zadziałać teraz jako wsparcie. Wybicie z długich ruchów bocznych są zazwyczaj dynamiczne, dlatego mierzenie 38.2 może mieć sens jako ewentualne zagranie na long (poziom ok. 110.13-110.14).
CHFJPY – H4
Źródło: xStation
Poziomy docelowe wskazano wyżej na wykresie tygodniowym. Bliższy target dla zwolenników swing tradingu możemy znaleźć mierząc zniesienie zewnętrzne ostatniego ruchu spadkowego, które pokrywa się z lokalnym szczytem z 01.07.2019 na poziomie 110.81. Dawałoby to ponad 60 pipsów zysku z transakcji.
CHFJPY – D1
Źródło: xStation