Czy to koniec konsolidacji?
Wracamy do pary walutowej, która podczas ostatnich sesji nie dostarczała większych okazji handlowych. USDCAD od dwóch tygodni poruszał się w okolicy wypełnionej struktury harmonicznej Leonarda. Jest to poziom oporu i punkt D układu po kursie 1,3315. Uwagę zwraca fakt, iż na tym pułapie pojawiło się silne zaangażowanie ze strony kupujących jak i sprzedających. Potwierdzają to liczne ataki na wspomnianą strefę podażową oraz zdecydowane reakcje kursu w kierunku południowym. Dzisiejsza sesja przynosi kontynuacyjny ruch umacniający dolara kanadyjskiego, który wspierają kiepskie dane ze Stanów Zjednoczonych. Rynek wybijając nowe minima tygodniowe, w pewnym sensie pozwala na aktualizację naszego scenariusza z dalszymi spadkami.
USDCAD H4
źródło: xStation
Przestrzeń do spadków
Spadki jakich oczekujemy związane są z układem overbalance, czyli geometrią na największej korekcie spadkowej w swingu wzrostowym. Obecnie rynek wypełnił nieco ponad połowę formacji prostokąta, jednak tym razem liczymy na skuteczne osiągnięcie zakładanego targetu technicznego. Docelowy poziom popytowy potwierdza również lokalna biegunowość po kursie 1,3235. Mamy zatem około 30 pipsów przestrzeni dla kontynuacji dzisiejszej tendencji. Zwracam tutaj uwagę na świecę 4-godzinową z 19 listopada, która powinna być dość silny motywem potwierdzającym, ponieważ uaktywniony tam popyt z dużym prawdopodobieństwem będzie silnie broniony.