Książka „Sekrety tradingu krótkoterminowego” Larry’ego Williams’a to przedstawienie warsztatu oraz samej kuchni inwestycyjnej tej niekwestionowanej żywej legendy. Larry Williams to zwycięzca i rekordzista World Cup Championship of Futures Trading z wynikiem ponad 11000 proc. I choć tytuł ten zdobył w 1987r nikt jak do tej pory się do tego rekordu nie zbliżył.
Jak autor definiuje trading krótkoterminowy ?
To handel z przedziale od 1 do 5 dni.
Książka ma charakter poradnika, pokazany jest sposób budowania obiektywnych systemów inwestycyjnych. Sam autor podkreśla, że jego metoda inwestowania nie musi każdemu odpowiadać lecz sam warsztat z całą pewnością może stanowić inspirację dla każdego aktywnego tradera.
Systemy przedstawione przez autora zaczynają się od zobiektywizowania rynku, tak by nie było żadnej innej interpretacji sytuacji niż jedna. Pokazuje jak wygląda struktura rynku i jak w oparciu o nią dokonywać transakcji. Wszystkie przedstawione metody inwestycyjne, zarządzania kapitałem jak również stawiania stop losów i zarządzania ryzykiem są przetestowane, a obrazuje je ponad 80 tabel.
Koncepcje przedstawione w książce to:
- struktura rynku
- cykl oparty na zmienności oraz wybicie z progu zmienności
- efekt dnia tygodnia, miesiąca i sezonowość
- formacja smash i ukryta formacja smash
- pułapka specjalistów (fałszywe wybicie)
- formacja ups
- przeciętny ruch otwarcia PRO
- zarabianie na daytradingu
- korelacje między rynkami
- efekt przełomu miesiąca
Autor skupia się kluczowych elementach w handlu oraz prezentuje pułapki, które czyhają na inwestorów. Główny element z którym inwestor powinien sobie poradzić to lęk i chciwość. Oczywiście jest podana recepta na te słabości. Aspektom psychologicznym w książce nie ma zbyt wiele miejsca poświęconego. Widać, że autor nie ma z tym nazbyt wielkich problemów, choć zarzeka się, że owszem towarzyszą mu w handlu. Oczywiście jest też cecha, która jest najbardziej pożądana – cierpliwość. Trading to sytuacja kiedy jest sygnał jest transakcja. W przypadkach podanych w książęce sygnały są obiektywne, składamy zlecenie przed sesją stop loss oraz wyłączamy komputer. Taką filozofię przekazuje książka, same konkrety jak w zbiorze zadań do matematyki.
Autor pokazuje tworzenie systemu , bierze skuteczność jakiegoś zagrania do tego dodaje drugą strategię, najczęściej jest to efekt dnia tygodnia. Podnosi się skuteczność, ale odbywa się to poprzez zmniejszenie ilości transakcji. Częstokroć jest jeszcze trzeci czynnik , co rzecz jasna podnosi skuteczność systemu , ale zmniejsza ilość nietrafionych wejść. Sporo przedstawionych systemów ma skuteczność powyżej 80 proc, zdarzają się również ponad 90 proc. Oczywiście wszystko jest poparte długoletnimi testami.
Jako, że autor to osoba z olbrzymim dorobkiem w tradingu (50 lat na rynkach w momencie pisania książki) to oczywiście akcentuje te elementy handlu, które w największym stopniu przyczyniają się do sukcesu lub porażki. Zarządzanie wielkością pozycji oraz stop loss to te kluczowe, elementy. Oczywiście to wszystko też jest poddane testom na bardzo długich szeregach czasowych.
Jest też rozdział poświęcony inwestowaniu w dłuższym horyzoncie niż 1 do 5 dni.
Reasumując by osiągnąć sukces należy poradzić sobie z z lękiem i chciwością, zarządzać odpowiednio kapitałem i ryzykiem. Traktować proces handlu – co jest często akcentowane w tej książce – jako wojnę, a nie bitwę. Należy na rynek patrzeć w długiej perspektywie, pomimo tego, że horyzont inwestycyjny autora to od jednego do pięciu dni. Filozofia, która emanuje z tej książki to cierpliwość i nie wdawanie się w bójki (metafor bokserskich jest sporo bo i sam autor był promotorem walk bokserskich).
Początkujący inwestor może być nieco zawiedziony bo nie ma tutaj truizmów, że zrób to i to a będziesz bogaty. Tutaj jest przedstawiony w namacalny sposób proces analizy oraz tego jak wiele czasu to zabiera. Autor przestrzega, że przeczytanie trzech książek sprawy nie załatwia. Trzeba wielu powtórzeń by zyski stały się powtarzalne oraz to, że trading to ciężki proces. Oczywiście nabranie nawyków, które są niezbędne do osiągnięcia sukcesów to nie jest zadanie na miesiąc lub dwa.
Lektura tej książki to solidna podstawa do zyskownego handlu na rynkach. Nie jest to efektowna książka, tak jak trening nie jest elementem efektownym. Żyjemy w świecie gdzie wszyscy patrzą na efekt końcowy bez zadawania pytań ile pracy trzeba włożyć by dojść do miejsca na podium. Książka pokazuje jak przeprowadzić prawidłowe przygotowanie (trening tradera) by uniknąć kosztownych błędów. Każdy średnio zaawansowany trader winien mieć taką książkę, nawet gdy nie podziela form handlu w przedziale od jednego do pięciu dni bo książka jest doskonałym treningiem pozwalającym ustabilizować wyniki i zrobić je powtarzalnymi.