Początek roku
Pomimo dość dobrej zmienności na wykresie DAX-a, początek roku przynosi umiarkowany wynik po dwóch tygodniach handlu. Notowania zakończyły grudzień na poziomie mniej więcej 13150 punktów, aby po otwarciu 2020 roku dynamicznie pogłębić ten wynik. Niepewność na światowych rynkach, nie odbiła się jednak w większym stopniu na wycenę trzydziestu największych spółek naszych zachodnich sąsiadów. Kolejne dni były powiem wyjątkowo udane, a kurs DAX-a poszybował na północ osiągając pułap ponad 13500 punktów. W maksymalnej rozpiętości daje to nam wynik ponad 4% wzrostu na niemieckim indeksie.
DAX H1
źródło: xStation
Czas na korektę?
Obecny tydzień przynosi wyraźne wyhamowanie notowań. Wierzchołek z poprzednich dni został symbolicznie naruszony, co doprowadziło do wyznaczenia wyraźnej strefy oporowej. Jest to poziom cenowy 13550 punktów, który wskazywaliśmy w porannej analizie. Pojawiły się bowiem sygnały świecowe, które wszywały na zaangażowanie strefy podażowej. Wydaje się jednak, że podczas ostatniej sesji tygodnia nie zobaczymy większej zmienności i realizacji scenariusza spadkowego. Jest to tożsame poprzednimi czterema sesjami podczas, których zmienność nie dopisywała traderom. Jeżeli rynek utrzyma wskazywany poziom oporu, liczymy na negatywne otwarcie nowego tygodnia z korektą w okolice nawet 13250 punktów. Mamy tam poziom OneToOne oraz mierzenie 50% z całej fali wzrostowej.