Podwyżka stóp procentowych już w październiku? – poranny komentarz makro

0
480

Podwyżka stóp procentowych już w październiku?   poranny komentarz makroStany Zjednoczone

Według Dennisa Lockharta FED w ubiegłym tygodniu opóźnił podwyżkę stóp procentowych, aby potwierdzić czy ostatnie zawirowania na rynkach finansowych nie będą miały większego wpływu na amerykańską gospodarkę. Zasugerował, że spodziewa się podwyżki stóp już w tym roku, a w grę wchodziłby nawet październik.

Od czwartkowego posiedzenia FED wszyscy jego członkowie, którzy zabrali głos podkreślali, że FED był bardzo blisko decyzji o podwyższeniu stóp. Sugerowali też, że jest to bardziej „techniczne” opóźnienie, które znacząco nie zmienia targetu, którym jest zacieśnienie polityki jeszcze w tym roku. Nie dziwi więc, że te wypowiedzi wspierają dolara, gdyż rynek po czwartkowym posiedzeniu zbyt mocno przeszacował w dół prawdopodobieństwo kolejnych ruchów ze strony FED.

Wydaje się jednak, że to jednak styczeń będzie tym miesiącem, w którym dojdzie do podwyższenia stóp. Wiele będzie zależeć oczywiście od danych makro za wrzesień, które pojawią się już w pierwszych dniach października. Wprawdzie większość oficjeli zdaje się twierdzić, że wpływ chińskiego zamieszania może być niewielki, to jednak warto przekonać się o tym zerkając na twarde dane, a te już wcześniej były przeciętne lub zaskakująco słabe, jak chociażby sierpniowy ISM dla przemysłu, który spadł do poziomu 51,1 pkt.

Tak czy inaczej  wtorkowe lepsze dane z Chin nie muszą pomóc dolarowi. Nie wykluczone, że bardziej zaznaczą się w sentymencie wobec rynków EM.

Podsumowując wtorek:

Dobra passa dolara trwa nadal i podobnie jak w poniedziałek, przy nieco słabszych odczytach makro z USA, regionalny indeks FED z Richmond nieoczekiwanie spadł we wrześniu do -5 pkt. Wygląda na to, że rynek zdaje się ufać przedstawicielom FED, którzy zapewniają o dużym prawdopodobieństwie grudniowej podwyżki stóp procentowych.  Pytanie tylko czego zatem boją się rynki akcji i surowce, decyzji FED, czy może rosnącego ryzyka globalnego spowolnienia? Co ciekawe większa wyprzedaż zaczęła się po czwartkowych informacjach z FED, który nieco obniżył prognozy wzrostu gospodarczego i zasugerował, że będzie bardziej monitorował „zewnętrzne” czynniki. Tak czy inaczej, można odnieść wrażenie, że część inwestorów dopiero teraz uświadamia sobie, że ryzyko ze strony Chin może być w dłuższym czasie elementem globalnej układanki. W krótkim okresie kluczowe pytanie brzmi, jak rynek zareaguje na publikowane w trakcie sesji azjatyckiej w środę rano naszego czasu dane nt. chińskiego PMI. Już nawet nieco lepszy odczyt może wesprzeć bardziej waluty rynków wschodzących, kosztem dolara. Publikacje o godz. 3:45 – prognoza 47,5 pkt.

Wielka Brytania

We wtorek większą uwagę inwestorów przyciągał GBPUSD, który mocno korygował wzrost z ubiegłego tygodnia. Słabość funta jest widoczna na wszystkich relacjach. To wynik dość słabych publikacji, które poznaliśmy we wtorek. Deficyt budżetu wzrósł w sierpniu do 12,1 mld GBP wobec prognozowanych 9 mld GBP, co jest najgorszym wynikiem od 3 lat. Fakt ten mocno redukuje też oczekiwania ministra finansów George’a Osborne’a, który planował stopniowe ograniczanie deficytu, tak aby w ciągu najbliższych lat odnotować nadwyżkę. Na te dane nałożyły się oczekiwania Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu (CBI), która wskazała na mocno spadające zamówienia w przemyśle za sprawą pogorszenia się popytu zewnętrznego. To za chwilę wymusi przeskalowanie przez rynek oczekiwań związanych z terminem podwyżki stóp procentowych przez Bank Anglii. Najbliższym mocnym wsparciem na instrumencie GBPUSD to 1,5330-40, który jest poziomem ceny z 15-16 września.


Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.

Poprzedni artykułMyśl dnia…
Następny artykułWyraźna strefa popytowa w rejonie okrągłego poziomu 1900 na S&P 500
Łukasz Fijołek
Główny pomysłodawca i założyciel serwisu Fibonacci Team School. Łukasz to zawodowy Trader, z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku Forex. Specjalizuje się w Analizie Technicznej, szczególnie w zakresie spekulacji jednosesyjnej przy wykorzystaniu geometrii rynkowych, liczb Fibonacciego, struktur korekcyjnych oraz formacji harmonicznych. Wielokrotnie brał udział w konferencjach i spotkaniach branżowych dotyczących rynku FOREX jako niezależny Trader i ekspert w temacie szeroko pojętej Analizy Technicznej. Jako jedyny w Polsce od wielu lat organizuje LIVE TRADING udowadniając wysoką skuteczność technik Fibonacciego.