W tradingu jak na wojnie – część II

0
563

W tradingu jak na wojnie   część II

W poprzednim artykule staraliśmy się zinterpretować cytaty zawarte w części „Dziewięć zmiennych” opowiadającej o analizowaniu oraz ocenie pola bitwy.  Wskazaliśmy cytaty odnoszące się do przezorności inwestora, testowania jego cierpliwości przez rynek, a także „przygotowaniu do walki” tzn. o podstawach jakimi powinno się kierować podczas podejmowania decyzji inwestycyjnych na rynku Forex.  W niniejszym artykule również postaramy  się dobrać cytaty odnoszące się  do wspomnianych wyżej czynności, jednocześnie  posuwając się jednak nieco dalej w dywagacjach, poruszając między innymi kwestie zachowań jakie  powinniśmy wykazywać po zajęciu pozycji, ponieważ „Dziewięć zmiennych”, poza oceną pola bitwy, w równej mierze traktuje także o tworzeniu scenariuszy zgodnie z którymi może potoczyć się walka.

W niniejszej części wybraliśmy następujące cytaty:

  1. „Są rozkazy od władcy, których nie można zaakceptować”
  2. „Są drogi, którymi się nie przejedzie”
  3. „W przypadku powikłanego terenu, twórz plany strategiczne”

Powyższe cytaty są dobrane oraz wypisane w nieprzypadkowej kolejności. Przy pomocy dzisiejszego wpisu postaramy się pokazać pewną konsekwencję w działaniach, którą powinien odznaczać się inwestor na rynku Forex.

Przejdźmy do interpretacji.

„Są rozkazy od władcy, których nie można zaakceptować”

Rozpoczynając od tego cytatu, chcielibyśmy nawiązać do poprzedniego artykułu, traktującego o zasadności podejmowania niektórych decyzji inwestycyjnych oraz  elementów strategii bazującej na przezorności oraz cierpliwości.

Jak rozumieć wskazane słowa? Interpretacją może być postawienie rynku w roli władcy, którego rozkazami są informacje napływające do inwestorów. Co znaczy, że rozkazów „nie można zaakceptować”? Sprawę można analizować poprzez dwa nieco różniące się podejścia. Pierwszym jest założenie, iż informacje płynące z rynku nie są zgodne ze strategią oraz trading planem inwestora, w tym wypadku doświadczony trader, pozostaje poza rynkiem, nie widząc powodu do zajmowania pozycji. Drugim przypadkiem może być sytuacja, w której „rozkazy dowódcy” są zgodne z założeniami strategii inwestora, natomiast da się zauważyć pewne niepokojące czynniki, które zmuszają do dwukrotnego zastanowienia się czy zajmowanie pozycji jest opłacalne. Przykładem może być sytuacja, w której strategia inwestora zakłada zajęcie pozycji długiej po pokonaniu konkretnych poziomów oporu – kurs pary walutowej pokonał omawiany opór, jednakże zrobił to zaskakująco leniwie, co według wcześniejszych obserwacji inwestora może okazać się tylko odchyleniem od prognozowanych założeń ceny waloru, która zareaguje ponownym odbiciem od oporu.

Konkluzją interpretacji jest pozostawanie przezornym oraz nie zajmowanie pozycji zbyt pochopnie, ponieważ nawet dobra strategia nie gwarantuje 100% skuteczności.

A jak zachować się już po zawarciu transakcji ?

„Są drogi, którymi się nie przejedzie”

Cytat początkowo wydaje się stwierdzeniem raczej banalnym, lecz po chwili zastanowienia oraz głębszej analizie bardzo łatwo odnieść go do rynku Forex na wiele sposobów. W tym miejscu chcemy skupić się na jednej interpretacji, która mówi o niczym innym jak o  …stawianiu zleceń Stop Loss oraz Take Profit.  Nasze nieprzejezdne drogi na rynku odnoszą się do konkretnych poziomów cenowych – obojętnie czy są to poziomy wsparcia/oporu, mierzenia poziomów Fibonacciego, czy też wszelkiego rodzaju geometrie – zarówno w przypadku zleceń Stop Loss, jak i Take Profit  nie ma sensu walczyć z rynkiem, ustawiając SL znacznie powyżej istotnych poziomów, po cenie nie popartej żadnymi obserwacjami. To samo tyczy się ustawiania TP  poniżej ważnego poziomu wsparcia/oporu,  gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi (nie wspominając o analizie technicznej)  wskazują, iż cena go nie pokona. Do skwitowania tego wywodu posłużę się słowami zasłyszanymi od pewnego znajomego inwestora „Jeśli chcesz się najeść, jedz małą łyżeczką”.

Załóżmy, że póki co, wykorzystując wiedzę zapisaną na stronach „Sztuki Wojny”,  udało nam się zająć dogodną pozycję zgodną z ruchem trendu oraz ustawić poziomy Stop Loss i Take Profit w miejscach potwierdzonych przez dogłębną analizę ceny. Czy to już wszystko? Czy możemy powiedzieć, że osiągnęliśmy poziom genialnego chińskiego stratega? Niekoniecznie.

„W przypadku powikłanego terenu, twórz plany strategiczne”

Interpretacja ostatniego wybranego na dzisiaj cytatu, wynika z wcześniejszych przemyśleń. Oprócz otwierania pozycji w dobrych miejscach, trzeba wiedzieć jak ją dobrze zamknąć, co za tym idzie inwestor musi nauczyć się dobrze prowadzić pozycję, żeby potencjalną okazję do zarobku wyeksploatować na tyle, na ile pozwala sam rynek. Powikłany teren należy rozpatrywać jako sytuację, w której inwestor zaczyna prowadzić swoją pozycję. Pomimo założonego poziomu Stop Loss oraz Take profit, nie możemy być pewni, że początkowe założenia pozwolą nam w pełni wykorzystać sytuację. Czy w momencie gdy zakładany scenariusz dotarcia ceny do konkretnego poziomu zostanie w jednej chwili zanegowany przez dane makroekonomiczne, których nikt się nie spodziewał, powinniśmy dalej ślepo wierzyć, iż cena osiągnie TP, czy może zamknąć ją ręcznie? O ile przestawianie TP powinno leżeć w gestii każdego tradera z osobna i uwarunkowane jest stylem gry,  tak w przypadku zlecenia Stop Loss powinniśmy przesuwać go zgodnie z korzystnym kierunkiem transakcji, tym samym zabezpieczając swoje zyski z pozycji, a przede wszystkim chroniąc swój kapitał przed pomniejszeniem wynikającym z ewentualnego wybicia pierwotnie założonego Stop Loss’a.

Już za tydzień część III. Zapraszamy również do zapoznania się z częścią I tej serii.

Poprzedni artykułWczoraj Strategia Amerykańska, dzisiaj… – czyli trading w terenie
Następny artykułGBPJPY – będzie kontynuacja trendu?
Łukasz Fijołek
Główny pomysłodawca i założyciel serwisu Fibonacci Team School. Łukasz to zawodowy Trader, z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku Forex. Specjalizuje się w Analizie Technicznej, szczególnie w zakresie spekulacji jednosesyjnej przy wykorzystaniu geometrii rynkowych, liczb Fibonacciego, struktur korekcyjnych oraz formacji harmonicznych. Wielokrotnie brał udział w konferencjach i spotkaniach branżowych dotyczących rynku FOREX jako niezależny Trader i ekspert w temacie szeroko pojętej Analizy Technicznej. Jako jedyny w Polsce od wielu lat organizuje LIVE TRADING udowadniając wysoką skuteczność technik Fibonacciego.