Chcesz rozpocząć naukę tradingu na rynku FOREX i kryptowalut, ale nie wiesz jak to zrobić?
Każdy wtorek o godzinie 18:00
Twórcą ciągu Fibonacciego jest włoski matematyk Leonardo Fibonacci, żyjący w latach 1175 – 1250. Podstawą istnienia i niezwykłości ciągu Fibonacciego jest ich zależność, która polega na tym, iż każda kolejna liczba jest sumą z dwóch poprzednich. Początek stanowią dwie liczby naturalne 1, 1, a wspomniana prawidłowość zachodzi, aż do nieskończoności. Zanim wspomnimy o rozmaitych właściwościach ciągu Fibonacciego, warto dodać, iż pojawia się on pod różnymi postaciami w otaczającym nas świecie. Mowa tu przede wszystkim o przyrodzie, sztuce, architekturze, fizyce, anatomii i oczywiście matematyce.
Skupiając się na cechach przewodnich ciągu Fibonacciego, wynik dzielenia dwóch kolejnych liczb z dowolnego miejsca w ciągu, wynosi zawsze (1,618), a więc tzw. duże „phi” Dla przykładu możemy podać 89:55 = 1,618 lub 4181:2584 = 1,618. Im para liczbowa będzie dalej oddalona od punktu zero, tym wynik 1,618 będzie mniej zaokrąglony do rzeczywistej wartości. Ten model dzielenia, w którym uzyskujemy za każdym razem wynik równy 1,618 określany jest złotą proporcją.
Najciekawszym przykładem spirali Fibonacciego w przyrodzie są muszle, gdzie każda komora w przekroju, jest większa od poprzedniej dokładnie o wielkość tej poprzedniej. Dla ludzkiego ciała najbliższe są liczby 1,2 i 5. Chodzi tu oczywiście o pary kończyn, oczu, uszu oraz pięć zmysłów i palców dłoni lub stopy, które posiadamy. Zasada złotej proporcji wykorzystana została w wielu dziełach sztuki oraz budowlach architektonicznych: Mona Lisa, Ostatnia Wieczerza, rzeźba Wenus z Milo lub piramidy egipskie.
Wykorzystując ciąg Fibonacciego do analiz giełdowych, możemy odnosić się do kwestii zmiany czasu, zmiany ceny lub zmiany ceny i czasu. Metody oparte na poziomach cenowych, badają proporcje impulsów i korekt oraz wyznaczają potencjalne punkty zwrotne. Szukając momentu w jakim nastąpi zmiana trendu, wykorzystamy proporcje Fibonacciego w ramach czasowych. Najbardziej popularne wykorzystanie ciągu w trading, dzieli nam współczynniki na grupę wewnętrznych oraz zewnętrznych. Do pierwszej grupy należą: 38,2%, 61,8% (małe phi) , 78,6% oraz 88,6%. W drugiej grupie najczęściej wykorzystywane są 127,2% oraz 161,8% (duże phi).
Odkrycia Leonarda Fibonacciego z przełomu XII i XIII wieku do dziś stanowią jeden z największych wkładów we współczesną matematyką i wiele innych dziedzin nauki. Wiele aspektów tych odkryć owiewa klimat tajemnicy ze względu na swoją specyfikę. Wszystkie zasady Fibonacciego mają jednak charakter w pełni naukowy, są udowodnione i mogą być wielokrotnie falsyfikowalne zgodnie z procedurą procesów badawczych. Sprawia to, że narzędzia analizy technicznej, które wykorzystują odkrycia Fibonacciego, cieszą się dużym uznaniem wśród traderów polskich i zagranicznych. Do najpopularniejszych narzędzi pośrednio lub bezpośrednio związanych z odkryciami Fibonacciego należą:
Poniżej znajdziesz rozbudowany opis poszczególnych narzędzi.
Poziomy Fibonacciego, zwane też kolokwialnie “poziomami Fibo”, są sprawdzoną metodą mierzenia ruchów cenowych. Główny mechanizm działania tego narzędzia bazuje na założeniu, że także na płaszczyźnie ruchów cen – relacji między popytem a podażą – można odnaleźć istnienie tzw. złotych proporcji. Strategia z wykorzystaniem poziomów Fibonacciego jest minimalnie bardziej kontrowersyjna w porównaniu do wachlarza Fibonacciego, ale wciąż powszechnie praktykowana przez analityków technicznych. Aby z niej skorzystać, kluczowe będzie wyznaczenie maksimum i minimum cenowych. Różnica między tymi elementami skrajnymi będzie wyznaczała odcinek jednostkowy, który dzieli się na współczynniki Fibonacciego powyżej 1. Podobnie, jak metoda wachlarza, w tym wariancie także można uzyskać prawdopodobne poziomy wsparcia i oporu, czyli takie miejsca, które mają najważniejsze znaczenie dla ewentualnego przełamania lub kontynuowania istniejącego trendu. Analogicznie wobec innych metod analizy technicznej problem może powstawać w sytuacji, gdy aplikuje się to narzędzie do wykresu przedstawiającego długo trwającą konsolidację.
Kolejną ciekawą strategią inwestycyjną jest wachlarz Fibonacciego. Jest to narzędzie do analizy technicznej, które wykorzystuje prostą linię trendu. Przy automatycznym naniesieniu wachlarza Fibo na wykres zobaczymy wyznaczone poziome aktualnej fali wzrostowej lub spadkowej. Wachlarz składa się w wersji najbardziej znanej z trzech linii. Są one ułożone zgodnie ze współczynnikami znanymi ze spirali i “boskiej proporcji” Fibonacciego: 38,2%, 50%, 61,8%. Strategia ta nie jest jednak zalecana do analizy walorów, których cena w długim terminie utrzymuje się w fazie konsolidacji. Wachlarz Fibonacciego określa poziomy wsparcia i oporu, co może być świetną pomocą wizualną w momencie, gdy szykujemy się do wejścia w pozycję lub wyjścia z posiadanego waloru. Poziomy wsparcia obrazowane są w zależności od tego, czy cena w danym momencie znajduje się powyżej, czy poniżej wyznaczonej linii. Z prezentowanego narzędzia można korzystać przy każdym interwale czasowym, niemniej jednak z reguły najlepsze rezultaty uzyska się przy dłuższych interwałach.
Narzędziem analizy technicznej, o którym pisaliśmy też w innym miejscu naszej strony, są kanały Fibonacciego. To zmodyfikowana odmiana standardowych linii Fibonacciego, które wyznaczają skośne poziomy zachowania się ceny. Narzędzie jest również gotowe do zaaplikowania na wybranym kursie przy użyciu popularnych i ogólnodostępnych środków. Większość platform tradingowych posiada to narzędzie. Najważniejsze współczynniki Fibonacciego w strategii wyznaczania kanałów to 23,6%, 38,2% i 61,8%, 100%, 161,8%, 261,8%. Fibonacci Channels mają formę skośnych linii trendów poprowadzonych przez wykres cenowy. Wyznaczenie kanałów cenowych pozwala na dostrzeżenie potencjalnych spadków i wzrostów oraz ich zasięgów. To szczególnie istotne, jeśli mamy do czynienia z wykresem, w którym widać historyczną prawidłowość ceny poruszającej się po kanałach Fibo. Istnieje wówczas większe prawdopodobieństwo, że przyszłe ruchy cen także będą respektowały te zasady.